Gdy Polacy się zeszli – rzekli…Nam nie po drodze z obchodami 100 rocznicy Niepodległości w wykonaniu „elyt” pookrągłostołowych. Chcemy je obchodzić na swój – polski sposób, w duchu wiary, patriotyzmu i prawdy historycznej. Nie po drodze nam z pseudoautorytetami wykreowanymi medialnie na potrzeby ideologii. Dlatego 10 lutego 2018r. w Warszawie powstał: Polski Komitet Obchodów Świąt i Rocznic Narodowych. W przyjętej Deklaracji, Polscy patrioci, zwracają się do Polaków, by: „…wzorem naszych wielkich poprzedników sprzed 100 lat, musimy przełamać obojętność i niemoc, a także pozbyć się wzajemnej nieufności, którą wzmacniają wrogowie Polski”. Polakiem nie można nazywać tych, którym często i ochoczo, za granicą, dają polskie paszporty, ale tych z duszą polską i z Ojczyzną w sercu. Chcemy sami stanowić o sobie, a nie być okłamywani i zniekształcani przez „nowo pisaną historię” (zwykle za granicą) i wprowadzaną przez scenariusze namiestników i kompradorów. Gdy zarządcy Polską, próbują nam wcisnąć nowy twór „Rzeczpospolitą Przyjaciół”, musimy zareagować. „Rządzili” nami już wszyscy, był POPIS, teraz jest PISPO – więc trzeźwiejmy.
Tu jest Polska, Ojczyzna nasza, a naszą Królową jest Matka Boża (to fakt – niezależnie czy jesteś wierzący czy nie)! To My jesteśmy tu 99%, to My jesteśmy waszymi pracodawcami i to Suweren jest tu – Najwyższą Władzą! Mamy wszak – Obowiązki Polskie, jak mawiał R. Dmowski.
Dziś, poprzez niepolskie media, daliśmy się zniewolić tym – 1 % „rządzicieli”, którym ustawy piszą jak widzieliśmy ostatnio – w Izraelu. Polacy podzieleni ideologiami lóż partyjnych, ogłupiani „sondażami”, mieli siedzieć cicho. Mieliśmy się cieszyć z ciepłej wody w kranach, kupili naszą przychylność (500+), ocieplili wizerunek – Matką Polką. Lecz to wszystko do czasu.
Wiele było prób zjednoczenia Polaków przez środowiska patriotyczne – pozaparlamentarne. Każda próba, to jednak krok w stronę – autentycznego zjednoczenia Polaków dla wielkiej, niepodległej i suwerennej Polski. To, czy ta inicjatywa będzie tylko następnym krokiem, czy już początkiem budowy Wolnej Polski, zależy od Polaków. To najwyższy czas (sposobny okolicznościami), bo Ojczyznę można także utracić („Rzeczpospolita Przyjaciół” czy może Polin?). Ta garstka, występuje dziś jak Dawid z procą, przeciw uzbrojonemu po zęby Goliatowi. Oni mają wszystko, władzę, media, pieniądze, Polski Komitet ma…. kilka internetowych telewizyjek i internet. Naszą siłą jest prawda, polskie doświadczenie historyczne i wola politycznego działania. Ta siła ma także moc kartki wyborczej. Młoda Polsko, czy chcesz odzyskać swoją Ojczyznę? W nadchodzących wyborach samorządowych, możecie swoimi, sms, emailami – załatwić sprawę niemożliwą od dziesięcioleci. Wszyscy młodzi do urn! Dlatego w Komitecie powstała także propozycja stworzenia ogólnopolskiego komitetu wyborczego do jesiennych wyborów samorządowych. To niezwykle cenna inicjatywa, bo tylko tak (praktycznie) możemy odzyskać Polskę z rąk namiestników ulokowanych w partiach-lożach. Większość w Radach od gminy do województwa, to szansa na odzyskanie Ojczyzny i powstanie z kolan. To musi być – jedna lista patriotyczna, bo inaczej nikt nie przekroczy progu (napisanego pod partie). Przecież na niej można zachować swój szyld czy to K. Mikkego, G. Brauna czy ONR. Bez listy ogólnopolskiej, nie wejdziemy do Sejmików! Zważmy na to.
Od teraz będzie można odszukać Polski Komitet… w sieci. Łączmy się, prośmy Boga o pomoc, bo sami nie damy rady. Teraz w Kościele jest – Tydzień Trzeźwości, więc szybko „trzeźwiejmy” od ogłupienia medialnego i bierzmy sprawy w swoje ręce. Będą liczne inicjatywy dla Polaków ze strony Polskiego Komitetu. Puentą zaś niech będą słowa naszej pięknej pieśni: „Spod znaku Maryi, Rycerski my huf, Błogosław nam Chryste na bój, Stajemy jak ojce, by służyć Ci znów, My Polska, My Naród, Lud Twój!” Aleksander Szymczak
Opublikowano m. in.: grajewo24.pl