Gdyby tak było, to już na Ziemi mielibyśmy przedsmak Nieba. Głos większości nie jest i nie może być kryterium prawdy i dobra. Są prawdy niepodważalne. Zarządzający krajem nadwiślańskim, skroili nam horror nazywany – wybory prezydenckie 2020. Na szczęście (dzięki Ci Boże), że ta wierchuszka rytów szkockich i francuskich, doszła jednak do przekonania, że jeszcze w tym kraju nie warto zaczynać „wojenki domowej”. Przed II turą, bardzo mnie niepokoiły „sondaże”, które b. szybko windowały pomazańca z PO. Dochodziło do końcowych rozstrzygnięć i… na razie skończyło się wyborem mniejszego zła. Nota bene – ile jeszcze wody musi upłynąć w Wiśle, by Naród Polski zaczął wybierać większe dobro?
Teoretycznie nastąpiła reelekcja p rezydenta belwederskiego, ale o tym zdecyduje Sąd Najwyższy (Konstytucja RP art. 129). Teraz jest czas na składanie protestów wyborczych. Teoretycznie jest art. 129 pkt. 3… To zależy co „właściciel Polski” (vide słowa premiera) sobie zażyczy. Ot, w takiej „kolonii” żyjemy.
Różnica głosów to 422,3 tys. To przy takich milionach – niewiele. Wyniki jednak nie odzwierciedlają rzeczywistych preferencji Narodu. Wszak zostaliśmy postawieni w sytuacji – wyboru mniejszego zła. To często powodowało głosowanie – przeciw drugiemu! Wynik drugiego, budzi jednak skojarzenia takie, że Naród, sukcesywnie ogłupiany medialnie, oddał swój głos na sodomę i gomorę, na odstępstwa od prawa naturalnego( vide LGBT etc). To musi budzić pytanie – dokąd zmierzasz Polsko? Prawie dokładnie dałaś się przepołowić i podzielić! Dałaś paliwo – obcym, panoszącym się w naszym kraju zupełnie bezkarnie! Wielu dziś twierdzi, że do reelekcji pomógł ten czy inny, że „zacne radyjko” nawoływało – wziąłeś 13 emeryturę, to idź i głosuj, a nawet, że Konfederaci poparli. W każdej takiej wypowiedzi jest część prawdy. Konfederacja oficjalnie nikogo nie wskazywała i nie popierała – i dobrze, bo rozsądek wskazywał na nie mieszanie się w walkę systemu. Decyzją masonerii, wojenka została (narazie) odłożona.
Zapewne ciekawi nas, jak głosowaliśmy w Grajewie i powiecie. W powiecie wygrany dostał 15244 głosy (68,96%) a pokonany 6863 (31,04%). Frekwencja 59,80%. W Grajewie wygrany dostał 6114 głosów (61,99%) a pokonany 3749 (38,01%). Frekwencja 59,72%. Najwyższą frekwencję miał Szczuczyn – 65,05%, a najniższą gmina Grajewo – 57,53%. W skali kraju, tych którzy nie poparli żadnego, było 177,7 tys. To był świadomy wybór, który należy uszanować. Cieszy natomiast frekwencja, bo od dłuższego czasu, w 2/3 populacji nie głosowaliśmy. Do swej powinności poczuli się seniorzy, co było widać na komisjach, gdy podtrzymywani przez najbliższych, w pierwszej kolejności szli zagłosować. Reszta? Dlaczego – tylko 2/3? Jeszcze nie do końca rozumiemy – sens i cel naszych podstawowych praw i obowiązków wobec Ojczyzny.
Teraz nastanie czas… „przykręcania śruby” Narodowi. Wiele zależy od tego, czy w Stanach ponownie zostanie wybrany D. Trump. Wiele będzie zależeć od tego, co postanowi „właściciel Polski” – jaką śrubę nam zastosuje, byśmy przeżyli i… dalej dali się eksploatować. Naiwność patrzenia poprzez dezinformacje „telawizyjne”, powoduje potem głosowania nie swoim rozumem, ale instynktem stadnym. Skoro „kurwizja” (Kurskiego) każe na PiS to na PiS. A zanim większość dojdzie do przekonania, że zostali wymanipulowani i wciąż wybierają źle, to… Dlatego przyszłość jest niepewna, bo nawet możemy utracić Ojczyznę (dziś to myślenie dla wielu utopijne i nierealne), a może w następnych wyborach (nikt nie powie, że za 3 lata, bo… nie znasz dnia ani godziny, co obce służby nam zgotują), Konfederacja dostanie 100 posłów. Wtedy już nikt nie będzie mógł… sobiepańsko zarządzać tubylcami! Stąd pisiory, widząc tę perspektywę, pomimo miodu wylewającego się przed głosowaniami, już zaczynają nagonkę na Konfederację, co nawet widać po dyskusjach na tym Blogu. Życzę szybkiego trzeźwienia. Crescit sub pondere Virtus.
Dziękuję wszystkim ludziom w Grajewie i powiecie, bo wasze zaangażowanie spowodowało dobry wynik Konfederacji. Róbmy Klub! Zdejmujemy już banery K. Bosaka.
PS. Krzysztof Bosak (Konfederacja) komentuje wyniki II tury wyborów prezydenckich 2020 | wRealu24
Elżbieta said
14 lipca 2020 @ 23:20
Już dawno pisałam, że mamy tyle wrogów wewnątrz i na zewnątrz że włosy dęba stają. Jeśli Episkopat nie dopełni Intronizacji Pana Jezusa wraz z Prezydentem i rządem, wydarzą się rzeczy straszne! Po ludzku nie obronimy się przed tym piekłem, które nas otacza. A Pan Bóg chcąc ratować nas zażądał tej Intronizacji, bo wie że nie podołamy tej zgrai piekielnej. Lekceważenie tej prośby przez Episkopat jest b.podejrzane, bo i on zginie razem z nami, a odpowiedzialność ich jest większa, dużo większa. W starym Testamencie Bóg posługiwał się prorokami także.Módlmy się nieustannie,gorąco o to aby wola Boża się spełniła w Polsce.
PolubieniePolubienie
Konfederacja ws. amb. Mosbacher: Dlaczego rząd pozwala, żeby Polska była traktowana jako kolonia?
PolubieniePolubienie
Andrzej Duda przeprasza, Grzegorz Braun przyjmuje. Co czeka Polskę?
PolubieniePolubienie