WHO IS WHO ?

Gdyby Polscy wyborcy, wiedzieli przed wyborami, że kandydat Kowalski, to Ukrainiec, Nowak to Niemiec, a Bolek z narodu wybranego, to czy nie szukaliby… Polaków do wszelkich władz wybieralnych?? Niewiedza – musi kosztować. Tę lekcję właśnie przerabiamy! A że boli – ma boleć by wrócił rozum i troska o swoją Ojczyznę!

A gdzie tu Polak? A gdzie tu Polska? – Krzysztof Baliński (były dyplomata i politolog).

„Nie jest sztuką odróżnić politykę polską od niepolskiej polityki prowadzonej przez jawnych wrogów. Problem zaczyna się tam, gdzie musimy odróżnić politykę polską od polityki tych, którzy działają przeciw nam skrycie, dla których los Polski jest zupełnie obojętny. Polsce nie zagraża Rosja, nie zagrażają Niemcy, nie zagraża Izrael. Polsce zagraża brak poczucia narodowego krajowych elit i ich przekupność. Żydzi sami nie ograbią nas z mienia. Niemcy nie odbiorą nam Ziem Odzyskanych, Ukraińcy nie zagarną Przemyśla. Są natomiast tacy, którzy to mienie i te ziemie są gotowi oddać obcym. I w tym temacie trzeba powiedzieć Polakom, że coś jest w powietrzu, że coś się czai, że coś się święci. Uderza, że nikt z wypowiadających się na temat polityków nie wymienia czynnika narodowościowego. Mówi się i pisze niemal o wszystkim, o wykształceniu, o preferencjach seksualnych, o kolorze włosów, ale nie ma słowa o narodowości delikwenta. Sitwa, która swymi mackami opanowała całe państwo wmawia nam, że zwartość i jednorodność etniczna państwa to szkodliwy anachronizm, słabość, ułomność, zacofanie, a wszelkie pytania i rozważania o etnicznych i rodzinnych korzeniach to „ohydne grzebanie w życiorysach”. A wszystko po to, aby nie wyszła na jaw porażająca prawda o tym, kto w Polsce rządzi i kto rozdaje karty. (…) Ukraińscy nacjonaliści mają wpływy we wszystkich partiach politycznych. Praktycznie nie ma partii, która nie działałaby na ich korzyść. W każdym mieście Warmii i Mazur członkami tych partii są w większości Ukraińcy, a od Braniewa na wschód obsadzają te partie wyłącznie ukraińskie rodzinne klany.(…) Zadziwia jak wielu Ukraińców zrobiło w posierpniowej Polsce polityczne kariery i wielkie majątki. Kuchciński, Siemoniak, Onyszkiewicz, Bodnar, Frasyniuk, Dworczyk, Hołownia i „najbogatszy Polak” Michał Sołowiew nie ukrywają, że są Ukraińcami.”

Najwyższy czas, by szybko wrócił zdrowy rozsądek, bo przed nami.. i to być może szybko…!

Ale zobaczmy co pisze Stanisław Srokowski w „WG” nr 02/24; „Kto jest kim w polskim parlamencie” „Przed wojną wyborcy w Polsce wiedzieli, na kogo głosują. Jedni głosowali na Polaków, drudzy na Ukraińców, trzeci na Żydów, czwarci na Białorusinów, piąci na Niemców… i toczyła się czysta gra. Nikt specjalnie się nie maskował. A teraz? Teraz sytuacja bardzo się skomplikowała. (…) Być może parlament polski składa się tylko pozornie z polskich posłów i senatorów. Bowiem w rzeczywistości wielu z nich w istocie rzeczy nie czuje się polskimi posłami, jeśli rozumiemy polskość jako służbę polskiemu narodowi i własnej Ojczyźnie, ponieważ wielu z nich nie działa na rzecz polskości, czyli na rzecz wolności, niepodległości i suwerenności kraju, a także jego odwiecznych wartości, tradycji i zasad, tylko na rzecz jakichś obcych ideologii, obcych interesów oraz obcych sił i potęg. (…) Po głośnym już wydarzeniu z gaszeniem świec chanukowych przez G. Brauna ujawniła się w polskim parlamencie żydowska działaczka Magdalena Gudzińska-Adamczyk, która – jak piszą media – wykazała się „bohaterską postawą” i „podjęła heroiczną obronę godności religii i tradycji żydowskiej”. (…) Towarzystwo Jana Karskiego wyraźnie oświadczyło, że mamy w parlamencie RP „obywateli Polski wyznania judaistycznego”, czyli – jak można wnosić – reprezentujących interesy żydowskie. A skoro tak, to powinien w polskim Sejmie, a może i w Senacie, powstać parlamentarny Klub Żydowski. I już nie byłoby wątpliwości, na kogo głosować. (…) J. Kaczyński powiedział do D. Tuska wyraźnie i jednoznacznie: „Pan jest niemieckim agentem”. Nie słyszałem, by Tusk pozwał prezesa Kaczyńskiego do sądu. Polacy, którzy głosowali na Tuska, nie do końca więc wiedzieli na kogo głosują. W takiej sytuacji powinien w tej kadencji powstać w polskim Sejmie Klub Niemiecki i wtedy w nowych wyborach sprawa byłaby jasna. (…) Paweł Kowal bronił i nadal broni interesów ukraińskich i boi się, by prawda o zbrodniach ukraińskich nie ujawniła się w całej pełni. A kiedy był niedawno w Kijowie i mówił o Wielkim Głodzie, nie pisnął nawet słowem o Wielkim Ukraińskim Ludobójstwie. W tej sytuacji mamy żelaznego kandydata na przewodniczącego Klubu Ukraińskiego w polskim Sejmie. A jak dołożymy jeszcze Klub Amerykański, Klub Rosyjski i Klub Chiński, to wreszcie będziemy mieli jedną czysta moralnie i klarowną politycznie sytuację w polskim parlamencie. I już nie będziemy się domyślać, kto kogo reprezentuje i kto kogo popiera, tylko wszystko będziemy mieli jak na dłoni.”

Cóż, pewnie nie wszyscy wiedzą o…tzw grupach bilateralnych w Sejmie Polskim. Polsko – Izraelska grupa parlamentarna, ukonstytuowała się 23. 01. 2020r. Miała 128 członków! Przewodniczącym był M. Szczerba z PO, v-ce J. K.Ardanowski z PIS, a członkami np, bliżej nam znani, L. Kołakowski czy D. Piontkowski. A dla porównania grupa USA – 68 członków, czy Ukrainy – 64 członków. Zmiana nazwisk to był proces powojenny, a nazwiska rodowe, autentyczne moglibyśmy poznać w oparciu o tajne dane kartoteki ludności Polski przy Centralnym Biurze Adresów MSW – dla zainteresowanych (jeśli dopuszczą)… kierunek „nr arch. 1/6526/1”.

W Sejmie… zawierucha. Pisowcy żądają uwolnienia „ich męczenników”, a to przecież dopiero początek… Ten upadek parlamentaryzmu, chaos i zanik kultury, doprowadzą jeszcze do niejednego…ale to cd lekcji prawości dla Polaków. Kto nadużył, sprzeniewierzył, ukradł – powinien siedzieć i to bez względu na tą czy inną partię!

Oto Lewica (postkomuniści), zapragnęli usunąć z Prezydium Sejmu v-ce marszałka z Konfederacji K. Bosaka. Ośmieszyli się! Głosowanie nr 20 na 2. posiedzeniu Sejmu dnia 17-01-2024 r. o godz. 16:59:54 Pkt. 11 Wniosek o odwołanie Wicemarszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej pana Krzysztofa Bosaka (druk nr 105) głosowanie nad odwołaniem Wicemarszałka Sejmu Krzysztofa Bosaka: głosowało 261 posłów, za odwołaniem był Klub Lewicy i sześciu od Tuska (32). Przeciw odwołaniu – 77 posłów, TD 57, 16 Konfa, 3 od Kukiza i – jeden K. Ardanowski z PIS! Dziwne to było głosowanie, bo cały PIS w ogóle nie głosował, a PO wstrzymało się od głosu! Dziwne też, że dwóch z Konfy, tj. S. Tyszka i P. Wipler, nie wzięli udziału w głosowaniu. Dziwne, bo gdzie jak gdzie, ale w tym wypadku powinni pokazać jedność! Zresztą, od dawna już się mówiło o… kretach w Konfie, a jak oglądałem wypowiedzi tego ostatniego „u Mazurka”, to tak ..oślizłego osobnika” dawno nie widziałem. Tak kluczył, tak uciekał od prostych odpowiedzi : tak-tak, nie-nie. Nie lubię takich piskorzy.

Nie na darmo Wojciech Cejrowski rzucił hasło (odn posłów) – WSZYscy Won! O tym, że w Sejmie jest 70% niewierzących już pisałem. A teraz odbył się lincz na Pośle G. Braunie. Padło 7 zarzutów od prokuratury. Wiele z nich było oczywistą nieprawdą, bo kto widział wideo, to mógł zobaczyć faktyczne „zajście chanukowe”. Pomimo tego, „koalicja chanukowa”, przegłosowała (często w ilości ok 400 p osłów!), aby odebrać immunitet Posłowi! Wstyd i hańba – to mało powiedziane. Od głosu wstrzymywali się trzej od Kukiza, a dwóch z Konfy… nie głosowało (oczywiście to ci w/wymienieni). Oj… o co chodzi z nimi??

Był już raz taki epizod w historii ludzkości, gdy człowiek osądził Boga i skazał Go na śmierć krzyżową! Ale ten zachwyt katów, trwał tylko trzy dni! Podobnie będzie i teraz, bo Bóg nie zostawi – Swoich obrońców, obrońców wiary i godności Polaków! Przecież, jeśli to jeszcze do niektórych nie dociera, to Niezłomny Polak Poseł Grzegorz Braun, stanął w obronie Boga, Wiary i Naszej Godności. Kto tego nie rozumie… to jeszcze musi długo się nawracać. Nie może być tak, że w najważniejszym polskim budynku, jakaś sekta będzie odprawiała sobie jakieś „obrzędy”!! Jak wiemy, wielu w historii suspendowanych, wykluczonych ludzi, zostawało świętymi, było…przewodnikami.

Aleksander Szymczak

ps. BRAUN DO SĄDU! Sejm ZDECYDOWAŁ. To jego OSTATNIE słowa w Sejmie?