BIEDNY NARODZIE POLSKI. KIEDY SKOŃCZY SIĘ TWA GEHENNA? Ogłupiany medialnie, atomizowany sztucznym koronaświrusem, tracący swą podmiotowość, tożsamość i suwerenność, pozbawiany nadziei. Wszechobecne kłamstwo rodzi strach. Strach powoduje zachowania nieracjonalne. Wybory są takim papierkiem lakmusowym, na ile już zrobiono z nas idiotów, gdzie “władza” może i na ile sobie pozwolić, a gdzie jeszcze nie. Odseparowano nas od źródła prawdy, wygnano z kościołów i teraz widzimy spadek o 20-30% na mszach! Kto jest winny? Wejrzyjmy w swoje sumienia!
Hulające po Polsce trzy stronnictwa: ruskie, pruskie i USraelskie, skutecznie podzieliły Polaków na wyznawców „różnych opcji” politycznych, poprzez swoje „telawizje”. Fanatycy PIS pomstują na fanatyków PO, wyznawcy tęczowi na katolików, komuchy pomstują na wszystkich, którym się nie podoba utopijny świat wg Marksa i Lenina itd. Wskutek tych gierek, połowa Narodu Polskiego, wyłączyła się z uczestnictwa w jakichkolwiek działaniach politycznych np. wybory. Głosując na tych czy innych, nie widzą zmiany polityki państwa i to ich skutecznie – odstraszyło, widząc farsę wyborczą. Zaraz pewnie wyznawcy „prawicowej” PIS zarzucą mi „ślepotę”, bo jednak te programy „plus”, dały coś dla społeczeństwa. Cóż, każda złotówka „darmowa”, dla tak zubożonego społeczeństwa jest miła i rodzi wdzięczność dla rządzących. Czy gdyby tyle samo albo nawet więcej, pozostawało w rodzinnych budżetach wskutek m. in. obniżki podatków, to czy ta wdzięczność byłaby innego rodzaju? Z pewnością i tego się boi ta kasta zarządzająca tubylcami. Wielu wszak mówi już o… przekupstwie wyborców ich własnymi pieniędzmi! Ostatnio nawet… dadzą wóz strażacki dla gminy o najwyższej frekwencji! Cóż, pewnie zdają sobie sprawę z tego, że pół narodu ma tych politykierów gdzieś, a druga połowa zagłosuje wg „przynależności partyjnej”. Jak kraj długi i szeroki, słychać nawoływania począwszy od bojkotu wyborów prezydenckich, do… pierwszej tury dla obecnego p rezydenta belwederskiego. Skoro połowa Narodu Polskiego nie uczestniczy w wyborach (inne nacje z pewnością pójdą!), to czy wybory, z punktu widzenia moralnego – są jeszcze ważne? Pewnie tak. Bo przepisy są tak uchwalone, by podwykonawcy NWO (obojętnie z jakiego kręgu i szyldu partyjnego), zawsze trzymali władzę w rękach! Bojkot nic nie daje, wręcz przeciwnie, bo wystarczy im te 5% głosów, by wybory były „ważne”! Cóż z tego, że zdecydowana większość pokazuje im środkowy palec, a Sąd Najwyższy zawsze zatwierdza. Jednak katolicy wiedzą co to sumienie, co odpowiedzialność przed Bogiem. Bojkot, to złamanie 4 przykazania. JPII mówił… to jest moja Matka ta Ojczyzna, to są moi bracia, więc nie mogę o Nią nie dbać! Olewanie swoich powinności (głosowanie) wobec Ojczyzny, jest więc grzechem zaniedbania. Przeciwnicy Polski dostatniej, zawsze rzucali hasełka i to niestety w dużej mierze się przyjmowało: a to nie mam na kogo głosować, a co może mój jeden głos, a to… głosowanie na małe ugrupowania (celowe manipulowanie „sondażami”) jest ‘stratą głosu” itd. Wznieśmy się ponad takie głupie gadanie! Mafie trzymające „sondaże” będą tak działać, by Polakom pomieszało się w głowach. Bo gdyby Naród Polski, raptem przestał wierzyć w ten ich oszukańczy bełkot, to wszyscy poszliby won – jak mówi W. Cejrowski. Nowe elity już widać a to są ugrupowania poza systemowe. „Europa Christi” prof. M. Piotrowskiego, czy „Konfederacja” z 11 posłami. To są tym razem polskie ugrupowania, stworzone zaangażowaniem i sercem polskich patriotów. Wymiana elit w Polsce jest konieczna, bo te niepolskie stronnictwa (czytaj finansowane i wspierane przez obce państwa), z natury nie będą chciały naszego dobra i rozwoju! Wg ich wizji, mamy nadal być dojną kolonią, mamy być niewolnikami w swoim kraju. I szkoda tu dalej strzępić języka, bo mądremu dość. Inni, leniwi, wolą wykonywać „rozkazy” płynące ze „świętej telawizji” i nie szukają prawdy. Myślący wiedzą jak głosować, pozostali są zaganiani albo do I tury dla p. Dudy, albo do dogrywki p. Duda – Trzaskowski. CZY BĘDZIEMY MĄDRZEJSI OD TELEWIZORA???
Jeśli teraz tej zbiorowej mądrości nie pokażemy głosując na „stronnictwo polskie”, to dalej będziemy „rozgrywani” przez obce stronnictwa zarządzające Polską. W każdych wyborach są jakieś dobre ugrupowania, są jacyś dobrzy kandydaci. Trzeba jednak, by świadomość Narodu nie była karmiona dalej mlekiem z cycka obcych! Więc kiedy się skończy ta gehenna Polaków? Kiedy zrozumiemy, że takich i podobnych osobników (vide p.Trzaskowski), którzy nawet nie pamiętają, że byli posłami – wyślemy na zieloną trawkę a lepiej za kraty. Najlepszym rozwiązaniem na dziś dla Polski, no bo przecież nie chodzi o tę czy inną osobę i ich synekurę, byłaby dogrywka K. Bosak – M. Piotrowski. Inne rozwiązania, to powrót systemu do … kontynuacji. Gdyby jednak nastąpiły te… inne rozwiązania, to pamiętajmy i nie upadajmy na duchu, wszak naszą Królową jest Matka Boża. Ona nie pozwoli zginąć Swojemu ludowi! DO URN – wybierać polskie stronnictwa.
Aleksander Szymczak
PS. Dziękuję wszystkim, którzy w jakiś sposób pomagali przy promowaniu K. Bosaka (ulotki, banery na płotach etc). Chociaż są te plakaty nieraz zrywane ze słupów ogłoszeniowych, to jednak zrobiliśmy tu dobrą robotę reklamową.
Na kogo (nie)głosować w wyborach prezydenckich? | Nigdy się nie poddawaj #112
PolubieniePolubienie
Grzegorz Braun * To jest WIELKI sukces Krzysztofa Bosaka * Będziemy dalej walczyć o Polskę‼
PolubieniePolubienie