16 maja 2015r. w Warszawie odbył się I Kongres Krajowy nowej partii (od miesiąca) – „JEDNOŚĆ NARODU”. W wyniku wyborów, prezesem został prof. Artur Śliwiński. Do Rady Krajowej weszli m. in. profesorowie Anna Raźny czy Tadeusz Marczak. W Zjeździe uczestniczyli inni intelektualiści jak np. prof. płk Józef Marczak czy prof. Stanisław Bieleń. Byli goście zaproszeni jak np. kandydat na prezydenta Grzegorz Braun. Już w październiku ubr ruch „Jedność Narodu”, wydał swą Deklarację Programową i tu zawarł informacje, kim są, dokąd zmierzają i czego chcą. Obecnie ukazał się pierwszy numer miesięcznika „Polityka Polska” w postaci książki (więcej na: http://www.jn.org.pl).
Szereg wystąpień znamienitych uczestników obracał się wokół diagnozy upadku państwowości, zdefiniowaniu zagrożeń i propozycji rozwiązań. Prof. A. Raźny podnosiła naruszenie polskiej racji stanu, gdzie 80% dyrektyw idzie z EU a tylko 20% od wewnątrz. Obecnie obserwujemy rozpad cywilizacji łacińskiej na jakiej zastał wychowany od wieków Naród Polski. Od św. Tomasza z Akwinu, gdzie stawiano personalizm i dbanie o Dobro Wspólne, do obecnego zastępowania „wartościami konstytucyjnymi”. Aneksja Polski w struktury UE spowodowała niesamowite zamieszanie cywilizacyjne i obecnie obserwujemy destrukcję już resztek cywilizacji łacińskiej. Obserwujemy rzeź katolików na świecie i jesteśmy bezradni. Narzuca się nam tzw. cywilizację zachodnią z jej degrengoladą moralną i relatywizmem jak np. małżeństwa homoseksualne, jak zmiana płciowości, zepsucie obyczajów i zanik tradycji, pigułka „ella – One”, ideologia gender, niszczy się katolicyzm. My jako naród bez cywilizacji łacińskiej praktycznie nie istniejemy. Co nam zostaje? Pozwalać dalej na niszczenie Narodu Polskiego, czy szukać sposobu obrony? Pani prof. podała przykład obecnej Rosji, gdzie przywraca się korzenie chrześcijaństwa a to scala Rosjan wokół Putina. Tam następuje powrót religii do szkół, jest coraz więcej szacunku do życia (prawo dziecka do życia) i stąd obserwujemy spadek aborcji z 2 mln do 800 tys. Wchodzi w życie pojęcie – świętości życia. Rosja zawsze będzie imperialna, ale czy w innych kwestiach nie możemy być gotowi do współpracy? Jest już widoczne zjawisko islamizacji Europy. Na ile to jest zaplanowane? UE już narzuca nam konieczność przyjęcia emigrantów z Afryki, więc czy nie lepiej odwołać się do fundamentów katolickich, czyli tego lepiszcza jednoczącego narody słowiańskie? Węgrzy w tej materii są już znacznie dalej.
Prof. T. Marczak mówił o geopolityce. Tworzą się trzy bloki: kontynentalny (Berlin – Moskwa), muzułmański (od Gibraltaru do Indii) i blok chiński. Amerykanie chcą sprowadzić Rosję do kraju buforowego między EU a Chinami i stąd Rosjanie „wierzgają”(aneksja Krymu i wojna na Ukrainie). Rosja nie może egzystować bez Syberii a tam jest już 17 mln Chińczyków. Mówił, że były rozmowy „na szczeblu” , gdzie Niemcy zadeklarowały wykupienie polskich lasów za sumę 65 mld dolarów i spłatę żądań Żydowskich. Podnosił też sprawy cywilizacyjne, bo Koneczny pochlebiał Polakom, ale obecnie obserwujemy korozję cywilizacji łacińskiej. Stąd obserwujemy już III fazę niszczenia polskiej własności poprzez „transformację”, a ci którzy nie mają własności, nie tworzą demokracji. Przygotowywany jest piąty rozbiór Polski a I etap to regionalizacja (np. „naród śląski”). Następuje celowy zanik patriotyzmu, bo w razie konieczności, Polski broniłby tylko wschód.
Prof. A. Śliwiński podkreślał, że Naród Polski utracił już kontrolę nad sprawami politycznymi. Stąd potrzeba kompromisu. Musi być przywrócona kontrola Narodu nad władzą. Naród Polski musi odzyskać swą podmiotowość, bo obserwuje się zniekształcenie w kierunku narodowości liberalnej. Władza jednak nie jest pozbawiona – zewnętrznej kontroli. Tzw. niewidzialny rząd, żydowska oligarchia finansowa i sprowadzenie Polski do roli – neokolonii. W tym systemie władza nie rządzi a staje się tylko – administracją obcych. W Polsce nastąpiło agresywne przejęcie kapitału (gospodarki) na masową skalę a czynniki m. in. ekonomiczne, są powodem rozkładu więzi społecznych. Stąd jest konieczność podniesienia debaty politycznej na wyższy poziom.
Prof. płk J. Marczak w dynamicznym wystąpieniu podniósł sprawy obronności. Mężczyzna, by bronić kraju musi umieć strzelać. Żyjemy w dwóch opcjach bezpłodnych PO i PIS. W tym czasie nastąpiło bezprecedensowe rozbrojenie polskiej armii. Niemcy mają już 25 mln sztuk broni, a Polacy są jednym z najbardziej rozbrojonych narodów. Jest wiele polityk w Polsce, ale nie ma polskiej polityki. Przez 26 lat nie potrafiliśmy wytworzyć własnej klasy politycznej, a jest niezbędne i głębokie działanie na rzecz obrony cywilizacji łacińskiej. Miarą naszego upadku (z własnej głupoty), jest konieczność po raz drugi odbudowy państwa polskiego. Sztab Generalny wojska jest sparaliżowany, nie ma obrony (raport NIK). Stąd konieczność szybkiej budowy – Obrony Terytorialnej Kraju. Jeżeli broni się naród (posiadając broń), broni się cała Ojczyzna. Z jednej strony odbudować regularne wojsko, a z drugiej wychowywać Polaków w duchu patriotycznym. Poseł Zadora podniósł sprawy reemigracji, bo najpierw należy sprowadzić Polaków i ściągnąć bliższych nam kulturowo, niż otwierać się na emigrantów muzułmańskich. Z pewnymi punktami Deklaracji polemizował prof. S. Bieleń, bo „jak wydrzemy szkolnictwo z rąk bezdusznych biurokratów i polityków”?
Grzegorz Braun powtórzył niektóre swoje tezy i podkreślił, że u nas rządzi agentura, służby i loże, więc mamy atrapę państwa. Rosja więc z agentami nie rozmawia. Racją polskiego stanu powinna być neutralność wobec wojen (np. Ukraina). Niewiadomą jest, z kim pójdzie Rosja – z Niemcami czy Chinami. Najbliższe 5 lat zdecyduje czy przetrwamy. Stąd jest konieczność „ruchu oporu w obozie koncentracyjnym”. Należy odbudować Katolickie Państwo Narodu Polskiego, bo nie walczymy z ciałem i potęgami ziemskimi. Obecnej lichwiarskiej cywilizacji zachodniej, mamy przeciwstawić nasze katolickie wartości. Stąd: Kościół – Szkoła – Strzelnica – Mennica. Dlatego koniecznością jest przeszkolenie i uzbrojenie zdrowej części Narodu Polskiego.
Jak zwykle, takie nagromadzenie potęg intelektualnych Narodu, żywe dyskusje etc, nie skończyłyby się, gdyby nie nieubłagany upływ czasu. Z Deklaracji Programowej czytamy: „Polska wydobyła się z narzuconego przemocą systemu komunistycznego, ale rządzące do tej pory elity nie potrafiły wykorzystać wielkiej dziejowej szansy i Polska znajduje się dziś na niebezpiecznym dziejowym zakręcie. Dostrzegamy kryzys, w jakim znalazł się nasz naród i państwo, jednak nie opuszczamy rąk. Podejmujemy wspólny zorganizowany wysiłek, aby go przezwyciężyć. Jesteśmy narodem katolickim i – zgodnie z zasadami naszej wiary – pragniemy ułożyć nasze życie osobiste, rodzinne, zawodowe na fundamencie chrześcijańskim. Dla nas naród to jedność w którym „ NIE MA LUDZI NIEPOTRZEBNYCH”. Ideały „Solidarności” z 1980r. nie zostały dotąd zrealizowane. Musimy je na nowo określić, wpisać na nasze sztandary i zrealizować. (…) Posłannictwem naszego narodu jest odrodzenie Europy chrześcijańskiej, dumnej ze swego dziedzictwa, promieniującej swą kulturą i religią na inne narody i kontynenty”.
Zamierzenia są duże (z Deklaracji), bo zacząć trzeba od siebie, od doskonalenia się moralnego. Postawienie na ochronę rodzin, na odbudowanie szkolnictwa. Bogactwa naturalne mają należeć tylko do Narodu, reforma finansów (utrzymanie złotego), szerokie upowszechnienie własności , rozwój rolnictwa indywidualnego, reforma wojska i powołanie Wojsk Obrony Terytorialnej. Bezpieczeństwo energetyczne w oparciu o geotermię. Prawo do życia od chwili poczęcia do naturalnej śmierci oraz Polski rząd dbający o polskie interesy. Należy się cieszyć, że powstało nowe patriotyczne środowisko, które swoim dorobkiem intelektualnym chce zapoczątkować dyskusję nad tragicznym stanem Ojczyzny i wskazać kierunki działania i odnowy. Powodzenia!
Aleksander Szymczak
opublikowany na: grajewo24.pl