Nic tak bardziej nie dobija ludzi jak, zwłaszcza niezawiniona – bezsilność. Czy jednak można mówić w sferze społecznej o – niezawinionej? Czujemy się bezsilni, a czy nie my w jakiejś mierze tą bezsilność – hodujemy? O co chodzi? O pieniądze powiesz – poniekąd, bo o naszą wspólną kasę państwową. O to, by tej kasy strzegli ludzie moralni i uczciwi. Skoro tego nie widzimy, to do kogo żal? Przecież oni sami się nie wybrali! Oni tam poszli wskutek tego m. in., że połowa z nas nie chodzi na wybory! Niewielką częścią społeczeństwa, oni dziś trzymają naszą kasę.
W 2015r. odsłania się kolejna szansa, powtarzam szansa, by powołać ludzi mądrych, uczciwych, ludzi sumienia na najwyższe stanowiska Prezydenta, Sejmu, Senatu czy rządu. Na dziś, tj. 9 marca mamy już 21 kandydatów na prezydenta! Obłęd. Ok. 7 (tak szacuję) zdoła zebrać min. 100 tysięcy głosów, by zostać zarejestrowanym. Ci dopiero dostaną możliwość na pokazanie się w „świętej TV”. Gdy ich celowo nie pokazują, to co o nich wiemy? Czego trzeba umęczonej Ojczyźnie, nie dowiesz się od kandydatów partyjnych. Ich muszą pokazywać – jako uśmiechniętych zbawców narodu. Co tak naprawdę przeciętny Kowalski wie o ich (partyjnych) programie, o tym co chcą zrobić z Polską? Partyjni już pokazali swoje zęby przez 25 lat „transformacji”. Mądry naród już dawno by zrobił tak jak ostatnio w Islandii i pogonił te pseudoelity pseudorządzicieli. Naród Polski jednak w dużej mierze jeszcze chodzi w chocholim tańcu. Przyzwala bezsilności i beznadziei harcować. Nie rozumie powiązania pomiędzy wyborami a jakością życia codziennego. Święta telewizja rzeźbi nam myślenie poprzez sondaże (oczywiście fałszywe) i potem już przestajemy myśleć swoim rozumem a myślimy telawizją. Jak mantrę powtarzamy – głos na małych jest głosem straconym! Tak kopiemy swój grób, tak pozwalamy na nasze nędzne życie i tak jesteśmy okradani. Na własne życzenie wyhodowaliśmy naszych politykierów, którzy służbę społeczeństwu zamienili na liczne niepotrzebne społeczeństwu – synekury partyjne. Oni mają dobrze, a co z resztą Narodu?
Grupa patriotów skupiona w grajewskim komitecie poparcia Grzegorza Brauna na prezydenta, już wywiesiła baner wyborczy w centrum Grajewa, a także wystawia stolik do zbierania podpisów. I wiesz co? Tego bym się nie spodziewał, ale pierwsze doświadczenia są „rewelacyjne”. Jeden pyta – za ile ta robota(zbieranie podpisów) i czy się opłaca, a drugi, i tu trzeba pochylić się nad tym zjawiskiem – pyta po ile daję za głos!!! Na moje pytające spojrzenie mówi, no bo przecież na radnych, czy na burmistrza, można było dostać choć na flaszkę!!! Oto obraz nędzy! Mam nadzieję, że to tylko margines, ale…? Przecież powiedział coś, co „każdy” w Grajewie wie, tylko nie organy ścigania! Czyli przyznał, że (mam nadzieję, że tylko niektórzy) te głosy kupowali! Jak więc można mieć szacunek do „vipów” naszego życia społecznego???
Ludzie dajcie sobie szansę! Bo nie wystarczy pokazać, że jest nareszcie kandydat godny naszych ambicji i spoza układu (G. Braun), ale i do 26 marca trzeba zebrać min. 100 tysięcy głosów poparcia! Po rejestracji poznacie poglądy tych kandydatów w telewizji. Wcześniej takich zagrażających systemowi (partiokracji) – wam nie pokażą! Są w Internecie. Obudźcie się, bo znowu wybiorą cholerę za was. Matka Ojczyzna Polska jest chora, ale ta choroba pochodzi z dusz obojętnych na jej los. Stąd pytanie tytułowe jest zasadne. Poczujmy się w końcu gospodarzami tej ziemi. My codziennie jesteśmy ze stolikiem w różnych częściach miasta a potem powiatu. Zgłaszajcie się do pomocy, Tel. 783 909 410 (9-21). Obojętność pogrąży nas wszystkich. Podpisywać można też stale w sklepie „Fantazja” z rękodziełem i ozdobami przy ul. Woj. Pol. 25 w Grajewie.
Czy chcecie już powiedzieć, że nas polskie ziemie nie obchodzą, polskie jeziora mogą być obcych a lasy nie dla Polaków? CZY CHCECIE MIEĆ JESZCZE SWOJĄ NIEPODLEGŁĄ OJCZYZNĘ?
Aleksander Szymczak
opublikowano na: grajewo24.pl
Wierny Tradycji 