NFZ JAKO NARZĘDZIE DEPOPULACJI – ”PLANDEMIA” TO ZŁOTY BIZNES.
Wszyscy już chyba wiedzą że lekarze doskonale zarabiają na tej pandemii. Otrzymują wysokie premie i nagrody za dyżur z ryzykiem pracy z wirusem i ekstra premie za wpisanie do aktu zgonu jako przyczyny wirusa SARS-CoV-2. Retoryczne pytanie, komu się opłaca ta pandemia ? Jak podaje Ministerstwo Zdrowia 2500 lekarzy, pracowników medycznych, ratowników otrzymało dodatki za pracę w warunkach COVID w wysokości 31 mln złotych na dzień 01.07.2020 roku.
Jeżeli podzielimy tę kwotę to wychodzi przeciętnie 12 400 zł na osobę. Znając dysproporcje w wynagradzaniu lekarzy i personelu pomocniczego, pewnie wychodzi 40-50 tys. zł na głowę lekarza. Poza tym lekarze mają szansę dorobić jako koronerzy, stwierdzając zgon z powodu COVID. Wojewodowie płacą po 738 zł za skórę. Zmarło 2026 osób za które koronerom zapłacono już 1.495.188,00 zł.
To już dziś nie budzi wątpliwości, służba zdrowia zabija pacjentów, jak łowcy skór, tyle że pod parasolem ochronnym służb PIS-u. Na pewno pamiętacie, zwyrodnialcy z karetek ratunkowych zamiast ratować ludzi podawali im pavulon, mordowali ludzi by zarobić na łapówce od zakładu pogrzebowego.
COVID to lukratywny interes dla szpitali. NFZ za samą gotowość do transportu sanitarnego płaci od 960 zł do 1920 zł za dzień, w zależności od tego, jak duży jest zespół transportowy. Za podjęcie transportu dodatkowe kilkaset złotych.
Zwrot za test na koronawirusa to nawet 450 złotych. Jeżeli ten wyszedłby pozytywnie, to za zatrzymanie pacjenta w szpitalu placówka dostaje 185 złotych za każdy dzień. W przypadku hospitalizacji dopłata wzrasta do 430 złotych za dzień.
Hospitalizacja związana z leczeniem COVID-19 pacjenta wymagającego wentylacji mechanicznej to dopłata w wysokości 1 054 złotych dziennie. Kolejne 200 złotych można zarobić za dostępność respiratora w szpitalach jednoimiennych.
To oczywiste że część lekarzy boi się uśmiercać pacjentów, ale wszyscy oni nie mają nic przeciwko temu żeby ta pandemia trwała jak najdłużej. Są świadomi, że ryzyka nie ma żadnego, bo nawet najgorszy lekarz wie że to wszystko ściema, że test RT PCR nie służy do diagnostyki w kierunku COVID, bo ten test jedynie namnaża wychwycony materiał RNA, DNA , ale nie wskazuje skąd ten materiał pochodzi. Używając tego testu można swobodnie manipulować stanem zagrożenia, a jego trwanie uzasadnia podnoszenie płac w służbie zdrowia.
Społeczeństwo sobie nie zdaje sprawy jak wygląda dzisiaj COVIDOVY system zdrowia. Wirusa nie ma, ale są ludzie, dużo groźniejsi od SARS-CoV-2.
W każdym szpitalu znajdują się oddziały buforowe. Przez nie muszą przejść wszyscy którzy trafiają do szpitala. Warunkiem koniecznym przyjęcia chorego w jakimkolwiek stanie jest oczywiście badanie temperatury. Znacie jakiegoś ciężko chorego który nie ma temperatury ? Jak ma, a musi mieć, to muszą wykonać test na covid i ludzie ciężko chorzy leżą na tym buforowym oddziale bez właściwej pomocy i czekają na wyniki. Wielu nie doczekało.
Z tym różnie bywa, czasem trzeba czekać kilka dni, bywają problemy z poprawnością wykonania testu. Dla osób u których stwierdzono covida za pomocą tych łże-testów RT PCR przygotowano 20 jednoimiennych szpitali ( stan na 14.08.2020 ). Wielu chorych , u których potwierdzono łże-testem covida wożonych jest czasem kilkaset kilometrów do szpitala jednoimiennego. Umierają po drodze albo po przyjeździe, gdyż na pomoc jest już za późno.
W Polsce, od marca umarły na COVID 2064 osoby. Podzielmy to na sześć miesięcy i wychodzi , że umiera w polskich szpitalach 344 osoby miesięcznie. Naczelny rzecznik odpowiedzialności zawodowej wysyłał wszystkim lekarzom w Polsce zalecenia aby kwalifikować jako COVID zgony nie tylko tych u których łże -test stwierdził obecność wirusa, ale także tych podejrzanych o obecność wirusa. Jak bym był lekarzem i chciałbym zabijać pacjentów to COVID i bezpieczeństwo to idealne alibi.
Przyjeżdża na oddział buforowy chory na raka, koszty jego leczenia są wysokie i angażuje siły szpitala, państwa, więc mierzę mu temperaturę choć wiem że ją ma i kieruję na badanie RT PCR. Tu już można manipulować tak czasem, opóźnić badanie, źle je wykonywać, zwalać na sprzęt, brak środków, wady aparatury, czy wysłać chorego w daleką podróż do szpitala jednoimiennego. Lekarz dostaje wyniki chorego i widzi , potrafi precyzyjnie określić ile mu czasu życia zostało jeżeli nie zostanie mu udzielona celowa pomoc. Tak można się pozbyć wielu chorych z którymi boryka się państwo PIS.
Nie muszę chyba tłumaczyć, że ta banda Kaczyńskiego chętniej wyda na 500+ niż na leczenie ciężko chorych. To nic osobistego, to tylko interes, oni tak myślą , tak postrzegają świat, dlaczego nigdy Polak nie będzie w stanie zrozumieć tego koszernego cynizmu.
O mechanizmie uwalniającym podłość i nikczemność, cynizm i pogardę pisałem wiele razy. W socjologii i socjo-pscyhologii to znane od dawna techniki wydobywania z ludzi wszystkiego co najgorsze. Takim narzędziem jest rozkaz i polecenie służbowe. Do tego arsenału dołożono właśnie bezpieczeństwo, strach przed COVID. Ilu ludzi którzy chcieliby się poczuć jak Bogowie wykorzysta tę nadarzająca się okazję, ilu zechce sobie podnieść adrenalinę i rozkoszować zbrodnią doskonałą ?
W Polsce, w szpitalach nie ma zwyczaju patrzeć sobie na ręce, co jest normą na zachodzie, gdzie mądrzy ludzie wiedzą, że człowiek jest słaby i że granica pomiędzy życiem a śmiercią jest w placówkach medycznych bardzo cienka. Wyjątkowo łatwo przejść na druga stronę, w mrok i ciemność.
Procedury COVIDO-we stały się przykrywką do upowszechnienia zachowań jakie nigdy nie miałyby miejsca, gdyby nie złota formuła bezpieczeństwa. To socjo-pscyhologiczny samograj. To jest produkt nauki , czuć nosem ten smród, tę wyjątkową podłość i nikczemność, ten instrumentalny stosunek do ludzi. Ten smród było już czuć w historii wiele razy, przed każdą wojną , rewolucją, puczem i przewrotem.
Autor : Dariusz Nejman.
Ze strony: gloria.tv
PS. I, teraz zawsze będzie na końcu – Znaleźć, rozliczyć i osądzić sprawców strzelania do Polaków na Marszu Niepodległości 2020! AKS
My Chcemy Boga!
KLIKNIJ TUTAJ I NIE POZWÓL RZĄDZĄCYM ZNISZCZYĆ KOLEJNYCH ŚWIĄT
Szanowny Panie
Uzbrójmy się w cierpliwość. To już naprawdę niedługo, jeszcze momencik, dwa tygodnie, może miesiąc, no góra dwa i wygramy tę walkę. Koronawirus jest już w odwrocie, ale musimy podporządkować się wszystkim restrykcjom. W przeciwnym razie czeka nas wzrost zachorowań i jeszcze większe obostrzenia…
Tego typu wypowiedzi – oparte na metodzie kija i marchewki – padają z ust polityków partii rządzącej mniej więcej od roku, a poziom ich bezczelności nasila się z każdym miesiącem…
Jakie są tego efekty?
Wszyscy widzimy. Wirus zniknął tylko wtedy, gdy trzeba było zorganizować wybory prezydenckie i zagonić ludzi do urn. Po drodze władza zniszczyła nam:
• Święta Wielkanocne;
• Święta Bożego Narodzenia;
• A teraz zagina parol na kolejne Święta Zmartwychwstania Pańskiego!
ŚWIĘTA WIELKANOCNE BEZ RESTRYKCJI – PODPISZ PETYCJĘ!
To nie żart! I nie ukrywam, że na początku pomyślałem, że jest to tylko i wyłącznie clickbaitowy tytuł artykułu, ale przytoczona w nim wypowiedź szefa Ministerstwa Zdrowia Adama Niedzielskiego skutecznie wyprowadziła mnie z błędu:
Święta wielkanocne będą takie jak rok temu, ale być może po nich będziemy podejmowali odważniejsze decyzje luzujące obostrzenia…
Nie, Panie Ministrze, tych świąt wam nie odpuścimy!
Od roku obowiązują nas absurdalne limity wiernych w kościołach i jesteśmy zmuszani do uczestnictwa we Mszy Świętej w maseczkach. Ponadto na skutek decyzji rządzących, nie dość, że koronawirus stał się dla wielu Polaków wygodną wymówką do przeżycia niedzieli bez Pana Boga, to jeszcze cała ta maskarada odbiera powagę Ofierze Pańskiej!
• Co znaczy, że święta będą takie, jak rok temu?
• Znów będą chcieli całkowicie zamknąć nasze kościoły?!
Nie ma na to naszej zgody!
Tym bardziej, że w tym samym czasie tłumy osób tłoczą się w galeriach handlowych, sklepach budowlanych czy komunikacji miejskiej, gdzie respektowanie jakichkolwiek limitów to fikcja. Zamknięcie kościołów byłoby więc kolejnym brakiem konsekwencji obecnej władzy.
Dlatego kierujemy petycję do premiera Mateusza Morawieckiego, w której domagamy się natychmiastowego zniesienia restrykcji wobec wszystkich osób pragnących swobodnie uczestniczyć w Mszach Świętych i nabożeństwach.
KILKNIJ TUTAJ I ZAŻĄDAJ ZNIESIENIA RESTRYKCJI WOBEC WIERNYCH
Jeśli ta sprawa jest bliska Pana sercu – a jestem głęboko przekonany, że jest – oprócz podpisu pod petycją bardzo proszę Pana także o wsparcie tej kampanii dobrowolnym datkiem. Zebrane środki pozwolą nam nagłośnić tę inicjatywę w internecie i wywrzeć wpływ na rządzących.
WESPRZYJ AKCJĘ „MY CHCEMY BOGA!”
Proszę sobie wyobrazić, jak wielka będzie presja społeczna na partię polityczną, która z jednej strony w swoich wypowiedziach odnosi się do Boga, a z drugiej uniemożliwia wiernym pełne uczestnictwo w najważniejszych wydarzeniach w roku liturgicznym.
Musimy wykorzystać to, że Prawo i Sprawiedliwość będzie obawiało się utraty znacznej części swojego elektoratu i sprawić, by ostatecznie ugięło się pod presją osób wierzących. Prawo Boskie jest przecież ponad prawem państwowym, w dodatku ponad prawem mocno wątpliwym pod względem legislacyjnym i nie mamy co do tego żadnych wątpliwości!
Oni chcą jedynie władzy, MY CHCEMY BOGA i dlatego to my zwyciężymy!
Z pozdrowieniami,
Kamil Zwierz
MyChcemyBoga.pl
PolubieniePolubienie
Trevignano Romano 9 marca 2021
Drogie dzieci, wasze modlitwy osuszają moje łzy. Moje dzieci, oferowany ból musi przynosić radość. Dzieci, nie wszystko będzie tak, jak się spodziewacie, ziemia, o której wiecie, już nie będzie istnieć, zostaniecie przemienieni w światło i zabrani w bezpieczne miejsce, nie bójcie się, bo na te chwile wszystko będzie bezbolesne. Proszę was tylko o modlitwę o swoją przemianę. Moje dzieci, nowa ziemia będzie pełna radości i pokoju i nie będzie chorób, wszystko jest gotowe na wasze przybycie. Dzieci, czego wkrótce zobaczycie, nie moglibyście tego znieść, jeśli nie jesteście w wierze i modlitwie, uważajcie, ponieważ diabeł zrobi wszystko, aby was zniechęcić, do tego stopnia, że nawet ci, którzy mówią, że mają wiarę, mogliby zostać uwięzieni w jego sieć. Moje dzieci, przyprowadźcie tyle dusz do Jezusa, aby Go znały i zawsze były Mu wierne. Dzieci, wielu przylgnęło do zła, bluźnierstw i zepsucia świata, ale jeszcze nie zrozumieli, że ich tak musi być tylko dla Boga. Dzieci, proszę, otwórzcie oczy i rozejrzyjcie się, czy nie rozumiecie, dokąd przybyliście? ? Trwa duchowa wojna, czuwajcie nad swoimi dziećmi, módlcie się za swoich władców, aby światło dotarło do ich serc. Teraz zostawiam was z moim macierzyńskim błogosławieństwem w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego, Amen
PolubieniePolubienie