Wygląda na to, że dziś, w pookrągłostołowym Sejmie, tylko Konfederacja jest odporna na obowiązującą obecnie poprawność polityczną – pandemiopsychozę. Pod płaszczykiem „pandemii”, wytresowano dużą część społeczeństwa, która podporządkowując się niczym nie uzasadnionym nakazom, posłusznie – jak niewolnicy, chodzi w maseczkach. Nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że szkodzi sobie samym, a grzybica płuc itp. – jest nieopodal. Czy dziś kościół musi być tym szczególnym miejscem (przecież to – Dom Ojca!), gdzie te namordniki są powszechne? Może właśnie dzięki tej bezkompromisowej postawie Konfederacji, społeczeństwo – trzeźwieje? Te kilkumilionowe antycovidowe manifestacje w Berlinie, być może wzbudziły refleksje wśród masonerii, NWO, że jednak tak łatwo społeczeństwa nie dadzą się zdepopulować! Opór ma sens!
W „Gazecie Warszawskiej” nr 33, Aldona Zaorska w art. „Covidowa wojna z narodem”, pisze; „(…) Innymi słowy – nic się nie zgadza. „Pandemia” szaleje, a w Polsce umiera mniej ludzi niż w latach ubiegłych. Złośliwi mówią, że wszystko dzięki temu, że Polacy mają poważnie utrudniony dostęp do służby zdrowia i do szpitali, i że najbardziej przegrani na pandemii na razie w Polsce są właściciele zakładów pogrzebowych.” I dalej „(…) założone na początku „pandemii” jednoimienne szpitale stoją puste. Respiratory faktycznie są nieużywane. Po co więc to wszystko? Wiele wskazuje, że jak zawsze – dla władzy i pieniędzy. Ktoś na maseczkach i mało wiarygodnych testach na koronawirusa zarabia fortunę. Z drugiej strony rządowi także zależy na trzymaniu narodu za tzw. pysk.” Trzeba wiedzieć że (dalej w art.): „ Rzecz w tym, że takie ograniczenie obejmujące wszystkich obywateli może wprowadzić tylko ustawa nie rozporządzenie.” ! W nr 36 w art.” Pandemiczne oszustwo, czyli prawda o zakażeniach i maseczkach”, pisze: (…) Oszustwo maseczek. Prof. Toussaint mówi wprost – w tej chwili nie ma żadnego naukowego argumentu potwierdzającego przydatność masek na zewnątrz i w krajach, które doświadczają końcowego stadium epidemii. Nie ma przeprowadzonych żadnych badań, które wykazałyby, że maseczki zmniejszają liczbą zakażeń i infekcji populacji. Żadnych. Jest wręcz dokładnie odwrotnie. Także naukowcy holenderscy, po wielu tygodniach badań i analizie kluczowych danych, orzekli, że maseczki nie pomagają w zwalczaniu pandemii. Nie ma niezbitych dowodów na to, że zasłanianie twarzy przynosi efekty. Co więcej, ich zdaniem maseczki mogą utrudniać walkę z chorobą.”
Wszystko jak do tej pory wygląda na to, że oprócz depopulacji czyli radykalnego zmniejszenia liczby ludności na Ziemi, ktoś przy okazji chce jeszcze zarobić ciężkie pieniądze. Psychoza strachu przed – wyimaginowanym śmiertelnym wirusem, ma powodować, że większość z utęsknieniem będzie oczekiwać… szczepionki. W nr 37, Aldona Zaorska w art. „Alarm dla świata” pisze: (…) Po co był koronawirus? Wszystko zaczęło się od koronawirusa. Ogłoszona „pandemia” i wywołana ogólnoświatowa panika sprawiły, że ludzie czekają na szczepionkę na Covid-19 jak na wybawienie. To bardzo znamienne – czekają nie na lek, który mógłby im pomóc w razie zachorowania, tylko na szczepionkę. Od początku pandemii nie jest ważny lek, ważna jest szczepionka. Koncerny farmaceutyczne i laboratoria nie pracują nad skutecznym lekiem, pracują nad szczepionką.” Niektórzy się nie zaszczepią bo…. boją się zastrzyków. Pomyśleli i o tym. Pisze dalej A. Zaorska; „(…) Niewinny plasterek? Jak przystało na współczesną, genetyczną szczepionkę, jest ona pomyślana w nowoczesnej formie. Już nie nacięcie na skórze i wtarcie preparatu (jak jeszcze kilkadziesiąt lat temu), już nie zastrzyk, ale wygodny plasterek. Genetyka nie potrzebuje zastrzyków. Dr C. Madej przypomina to, o czym była już mowa – szczepionka wymyślona przez Modernę byłaby poddana przez platformę mikroigłową (ang. microneedle platform). To technologia łatwa do wdrożenia do masowej produkcji. W dodatku taką szczepionkę można zaaplikować samodzielnie. Jak mówi dr Madej, będzie wyglądać jak opaska, którą kupuje się w aptece lub Amazonie czy poprzez inną firmę kurierską. Wyjmuje się ją z opakowania, zakłada na rękę i voila! – zostałeś zaszczepiony. Opaska (czy też plasterek) zawiera maleńkie igły, zaprojektowane na podobieństwo zębów żmii czy węża albo igieł do strzykawki czy kolców. Te maleńkie kolce zawierać mają… szczepionkę enzym zwany – lucyferazą (ang. Luciferase) hydrożel.”
Jak widzimy, poza sielanką Telawizyjną, trwa walka o nasze przetrwanie. Konfederacja z trybuny Sejmowej nawołuje do opamiętania – a czy widzimy to w zakłamanej TVPis? Dzięki Bogu, mamy jeszcze Internet i tam to wszystko widać. Manipulacje i ogłupianie narodu trwa a A. Zaorska pyta…. „Szanowny czytelniku, czy już rozumiesz, o co toczy się gra? Nie musisz w to wierzyć. Ale jeśli uważasz, że to głupstwa, to dla własnej satysfakcji tego udowodnienia sprawdź te informacje. Sprawdź, czy są fałszywe. Sprawdź, czy opisane technologie są wymyślone i niemożliwe do przeprowadzenia, czy wręcz przeciwnie. Potem zastanów się, czy nie zostałeś zmanipulowany, oszukany i wykorzystany. Sprawdź, czy naprawdę jesteś wolny i niezależny, jak ci się wydawało i jak długo Twoja wolność i niezależność jeszcze potrwa.”
Widząc te i inne manipulacje, jak grzyby po deszczu, powstają w Polsce – Kluby Konfederacji. Na Grajewskim Klubie Konfederacji padło ostatnio ciekawe pytanie – ale właściwie dlaczego Konfederacja? Cóż, powodów j/w jest multum. Gdyby tak jednym zdaniem, to – Bo nie chcemy być żyrantami, nie będziemy legitymizować tego kłamstwa „okrągłego stołu”, rozkradania Polski, tej zmowy kasty politycznej w Polsce przeciw Narodowi! Potrzebny jest reset w polskiej polityce i odsunięcie od żłobu istniejących dziś sejmowych pseudoelit. Konfederacja jako nowa siła polityczna w Polsce, będzie pokazywać nową jakość w polityce i będzie zamieniać „brudną” politykę – na uczciwą. Z naszego podwórka… powstał już zalążek nowego Klubu Konfy w Grajewie. Nie wiem czy to dobry pomysł, bo już wcześniej apelowałem, by się nie rozdrabniać. Może to być też potraktowane, jako celowa akcja ubecka – na rozbicie. Po co to robisz panie Adamie N. ? Cóż, są i tacy „działacze”, że jeśli nie są… szefami, to nie uczestniczą w tym! Trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że indywidualista raczej nie nadaje się ze swoim wysokim ego, do – zespołowej działalności społeczno-politycznej. Każdy z nas dostał od Boga jakieś talenty i nie po to, aby się wywyższać, ale – aby nimi służyć! Nowi z naszego miasta czy powiatu, niech się zapisują do – Konrada.
Aleksander Szymczak
Grzegorz Braun OSTRZEGA przed WŁADZĄ PiS – Oni mogą wszystko‼ – Ustawa BEZKARNOŚĆ+ już NIEDŁUGO
PolubieniePolubienie
Konfederacja w Sejmie walczy przeciwko ustawie PiS o bezkarności urzędników!
PolubieniePolubienie