Są dwa światy. Pierwszy realny i rzeczywisty a drugi sztuczny i wykreowany przez media. Wskutek bezpardonowego ataku na ludzkość, masońscy globaliści zrealizowali już I etap zniewolenia. Najsłabsze jednostki już „wyeliminowane”. Społeczność świata została podzielona. Przed nami następny etap…. psychopandemii. Oglądacze telewizyjni już żyją w świecie „dobrobytu, prosperity i postępu”, czyli sielanka. Drudzy, jeszcze myślący i nie leniący się by dojść do prawdy, szukają jej źródeł z innych mediów np. Internetu. Ocenia się, że tych pierwszych jest ok. 70%. To b. dużo i żeby to „odkręcić”, trzeba niezwykłej charyzmy, pracy od podstaw, czasu i poświęcenia od tych drugich. Kiedyś ci nieliczni patrioci, robili powstania by ocalić swą Ojczyznę. Dziś, przeciwnik, nazwijmy go – sekta covidian, potrafili tak manipulować informacjami przez media, że udało się im ogłupić te prawie 2/3 społeczeństw na całym świecie. Szacuje się, że w Polsce, okres nibypandemii, to zadłużanie Narodu na ok… uwaga 1 mld zł dziennie! Kto to zrozumie?
W najnowszym numerze „Gazety Warszawskiej” nr 32, dr Robert Kościelny w art. „Nowa pocovidowa normalność”, pisze: „Zarządzeniem Prezesa Rady Ministrów, przy rekomendacji ministra zdrowia, wprowadzono w Polsce nakaz noszenia masek. Nakaz jest bezprawny – pisze ( i szczegółowo uzasadnia) strona Dogmaty Karnisty. Dopiero ogłoszenie stanu klęski żywiołowej upoważniałoby rząd do nałożenia na zdrowych obywateli obowiązku zakrywania twarzy. Noszenie masek nie chroni przed zarażeniem i jest szkodliwe dla zdrowia.” (…)Wirus „szaleje”, teorie spiskowe również. Czy może w tej iście orwellowskiej sytuacji dziwić, że ludzie – patrząc na odbijający się od ściany do ściany rząd, który najpierw mówi, że maski to bzdura, by po niedługim czasie stwierdzić, że wprost przeciwnie, a za ich brak na twarzy grozi mandat 500+ (ten plus dlatego, że sankcja może być większa), lub słysząc przed wyborami, że sytuacja jest opanowana, by dwa tygodnie później dowiedzieć się, iż zbiera się sztab kryzysowy, który pod wrażeniem ilości zakażeń i zgonów (podobno na koronę) będzie obmyśliwał, jak nam znów dopiep… oczywiście, jak zadbać o nasze zdrowie – czy więc w tej sytuacji coraz bardziej przypominającej „sen wariata śniony nieprzytomnie” może oburzać fakt, że nasza rzeczywistość nabrzmiewa różnorodnymi teoriami spisku? Oczywiście nie może dziwić nikogo. No chyba, że jest durniem albo łajdakiem. Lub, co na jedno wychodzi, przyspawanym do wymion „dobrej zmiany” jej apologetą.” (…) W lipcu tego roku M. Freeman opublikował na stronie Waking Times tekst, w którym stawia tezę, że te wszystkie obostrzenia związane z rzekomą pandemią, maski, izolacja, dystans społeczny, to wypisz wymaluj inicjacyjny rytuał okultystyczny, mający wprowadzić nas w „nową normalność”; taką rzeczywistość, w której to, co realne, a co nie, co jest normą, a co aberracją, co dobre, a co wprost przeciwnie, wyznaczać będą paradygmaty okultystyczne. Czyli poglądy globalnej sitwy, która ze zniszczenia racjonalnej, twórczej i niezwykle płodnej w najróżniejsze idee cywilizacji łacińskiej uczyniła sobie podstawowy cel istnienia.”Cały świat uczestniczy w okultystycznym rytuale inicjacji przeprowadzanej pod pretekstem walki z COVID – 19, chociaż mało kto zdaje sobie z tego sprawę. Środki i polityki, które rządy wprowadziły na całym świecie od czasu rozpoczęcia Operacji Koronawirus – takie jak kwarantanna, lockdown, mycie rąk, noszenie masek, dystans społeczny i inne – są w rzeczywistości aspektami okultystycznego rytuału inicjacji”, pisze Makia Freeman w lipcowym artykule”. Wychodzą już na jaw inne aspekty tego globalnego spisku. WHO, czyli ramię globalistów… przekupywało rządy państw, by te ogłosiły „pandemie” w swoich krajach. Jedynie na Białorusi, p. Łukaszenka, nie dał się przekupić… początkowo 2 mln euro, a potem nawet 98 mln!! Nie pozwolił stanąć gospodarce (lockdown)! Reszta rządów…. odpowiedzcie sobie sami?
Z drugiej strony, zarządzający z ramienia NWO tubylczym narodem nad Wisłą POPIS, zdołał ponownie obsadzić swoim najwyższy urząd w państwie. Dobrze, że choć w dobie bezproduktywnego gadulstwa pseudopolitykierów, p. Duda mówił dość krótko. Zaczął od tego że… „wszelka władza społeczności ludzkiej, początek swój bierze z woli Narodu”. Tak? Mieniący się katolikiem (jak zresztą cała ta formacja), p. Duda nie zna nauczania Kościoła Katolickiego i Biblii? Zobaczmy; Rz. 13,1 – „Nie ma bowiem władzy, która by nie pochodziła od Boga…” To ostatnie też trzeba dobrze zrozumieć. Bóg nie stawia tego czy innego pana/panią na tronie (może z wyjątkiem Dawida), ale ustanawia zasadę, że każda społeczność ma mieć swego przywódcę. Cieszący się p rezydent belwederski z „wysokiego poparcia społecznego”, nie dodaje, że mandat dostał wolą tylko 1/3 Narodu. Z tego – ilu tak faktycznie oddało na niego głos – bo nie lubią Trzaskowskiego? Czyli, de facto, nie da się dokładnie ustalić rzeczywistego poparcia. Szacunkowo też podają, że jakoby ok. połowa zwolenników (1,35 mln) Konfederacji, głosowała na p. Dudę a połowa na przeciwnika. Wierutne bzdury, bo tego nie da się tak prosto wyliczyć. Manipulacja! Reelekt zakończył swe expose słowami: „Boże błogosław Polskę”. Słusznie, tylko… Czy zawsze był taki… z Bogiem? Z komentarzy internetowych podczas zaprzysiężenia można było wyczytać m. in. „Znieś obostrzenia, stań za ludźmi bo dla nich jesteś. Życzę mądrości Bożej, stań w prawdzie.”, „Niech twoim mistrzem będzie Jezus Chrystus”, „ Kraj zagubionych katolików w maskach”, „Popis wiecznie żywy”, „Dość okrągłego stołu i zakamuflowanych lewaków”, etc.
Gdyby cała ta formacja obozu rządzącego, raczej zarządzającego, tak faktycznie była taka prokatolicka jak deklaruje, to już dawno by wyciągnęli z „zamrażarki sejmowej” – społeczną ustawę o ochronie życia od poczęcia do naturalnej śmierci, a która to dziś, już mrozi się 983 dzień! To nie ta formacja, która ma dbać o interesy Polaków, bo inną zamrożoną ustawą jest – 447 just! Nie chcę tu siać defetyzmu, ale gdy p rezydent nie zadba (i to szybko) o Intronizację Chrystusa w Polsce – zginą, a my razem z nimi. Tylko, tylko wtedy inna będzie odpowiedzialność przed Bogiem. Widać już… Wiosnę Europy. Kto z oglądaczy „telawizyjnych” usłyszał o ponad milionowej manifestacji antycovidowców w Berlinie? Kto słyszał o wielkich manifestacjach np. w Paryżu czy innych stolicach Europy? Ludzie mają dość, ludzie się buntują, protestują – dość namordników!
Dlatego, kto już obudzony, 16 sierpnia 2020r. w Warszawie na Pl. Zamkowym o 12:00 zbierają się ludzie wolni, aby zaprotestować przeciw ograniczaniu naszych podstawowych praw! Dość psychopandemii! Maski – zabijają!
Aleksander Szymczak
PS. Trwają zapisy do Klubu Konfederacji powiatu grajewskiego.
Pilne! Od dziś obowiązuje nowe rozporządzenie wymyślone przez POLITYKÓW
PolubieniePolubienie
Odwołujemy plandemię! Grzegorz Braun
PolubieniePolubienie
Kilka dni temu wszedłem do piekarni .Miałem maskę na szyi ,zapomniałem włożyć bo przecież można dostać karę .Pani ekspedientka maski nie miała ale oczywiście zwróciła mi uwage że nie mam maski założonej i nie sprzeda mi pieczywa .Ta Pani jest z Konfederacji
PolubieniePolubienie
ad: „ted”; prawda w tym info jest taka, że faktycznie w „piekarni” są ekspedientki. Jak widzimy, psychoza covidowa udziela się coraz bardziej, szkoda. Nie obsłużenie klienta – jest bezprawne. Kto jednak chce … dochodzić swoich spraw – na drodze formalnej? Natomiast nieprawda w tym wpisie jest ta, że tej pani nie ma w Konfederacji, bo jakiś wgląd mam w te sprawy.
PolubieniePolubienie
Skandaliczna ustawa w Sejmie! Oni naprawdę chcą TO zrobić! || NCzasTV
PolubieniePolubienie