KONFEDERACJO WYBIERZ MĄDRZE !

7 grudnia 2019r. w Białymstoku, zaczął się maraton wyborczy (prawybory na wzór amerykański) w Konfederacji Wolność i Niepodległość. Zdecydowało się wystartować 9 kandydatów. Prawybory są formą wyłonienia na prawicy jednej osoby, która by skutecznie powalczyła z A. Dudą. W kolejne weekendy, w różnych rejonach Polski, odbędą się mitingi wyborcze, gdzie kandydaci będą zabiegać o głosy. Głosy wyborców, są potem przeliczane na tzw. głosy elektorskie. Obliczono, na podstawie ilości oddanych głosów w ostatnich wyborach, ile głosów elektorskich przypada na dany okręg. Na Białystok przypadło 9 (na ogólną sumę w Polsce 305). Prawo do głosowania ma każdy, kto zarejestruje się wcześniej i wpłaci min. 30 zł. Dobrowolne wpłaty (darowizna), walnie przyczynią się do utworzenia funduszu na wiosenne wybory. W ten pierwszy weekend odbyły się 4 głosowania (w Białymstoku, Olsztynie, Gdańsku i Bydgoszczy). Po tych głosowaniach, K. Bosak zebrał 22 głosy elektorskie, a A. Dziambor i G. Braun po 11. W Białymstoku swój udział mieli także przedstawiciele Grajewa. Całość sprawnie poprowadził poseł R. Winnicki. Było szereg kamer… Po prezentacji kandydatów (przyjechało 7), nastąpiło losowanie kolejności wystąpień.

K. Bosak skupił się na rocznej historii utworzenia Konfederacji. Jest to pierwszy test po niewątpliwym sukcesie wejścia „Konfy” do Sejmu.  Mija rok, gdy środowiska na prawo od PIS, dogadały się i… rosną w siłę. Polska potrzebuje bardziej odważnej wizji rządzenia. Prezydent Duda całkowicie bojkotuje to środowisko, co widać po obchodach 100 rocznicy „odzyskania niepodległości”. Jest możliwy sukces w II turze wyborów prezydenckich, lecz musimy przestać przepraszać że żyjemy.

J. Wilk skupił się  na Konstytucji RP. Polska jest źle rządzona i urządzona z najgłupszą Konstytucją. Jest… bezprawie i niesprawiedliwość (PiS). Marna polityka personalna, żadnej wizji, planów, przyszłości. Czy Polska będzie węzłem handlowym z Chin? Trzeba stworzyć „koncepcję międzymurza”, czyli od muru chińskiego do berlińskiego. Proponuje podział Polski na 12 regionów o dużej autonomiczności, samo gospodarujące się, o regionalnym ustroju sądowym. Dziś prezydent może znacznie więcej a z tego nie korzysta. Gdzie będziemy za 50-100 lat?

G. Braun jak zwykle zaczął od – Szczęść Boże. Wiara, rodzina, własność, służby, mafie i loże – to już klasyka. Naszym wyborom towarzyszą media lokalne, bo centralne jak zwykle nas nie widzą. To jest chwila dziejowa – krytyczna, bo teraz (wybory prezydenckie) zdecyduje się czy Polacy będą u siebie, na swoim, czy zachowają własność, – czy będzie wypłacane bezczelne roszczenie (447). Tylko Konfederacja stoi na ziemi, by się upominać o rodzinę a każdy startujący tu kandydat, jest godny na najwyższe urzędy. Mnie osobiście zabrakło tu retoryki o – Intronizacji, czym – jako jedyny rozumiejący to, zasłynął w kampanii 2015r.! Wszak nie chodzi tu o mało rozumiejących to co najważniejsze w tej chwili dla Polski, ale o to – co powie Bóg!

J. K. Mikke: dlaczego staruję – zaczął? Od 100 lat, kandydat prawicy ma szansę zostać prezydentem RP. Mówią, zaniżasz procenty, ale taki 92 latek z Malezji, został ponownie wybrany. Jestem od 57 lat w polityce. Podnosił sprawy wojska. Nie ma co liczyć na innych, bo ci inni, robili już ćwiczenia jak się ewakuować do Niemiec. Trzeba robić własną armię. Bez polityki antyrosyjskiej, przeciw Białorusi i Ukrainie. Państwami rządzą ludzie, którzy wyzyskują swoje narody. Trzeba zlikwidować „naszą telewizję”, bo została zawłaszczona przez koterie partyjne. Prawo ma chronić ludzi przed tyranią, bo prawo jest ważniejsze niż człowiek. Trzeba powołać Komitet obrony praworządności, bo prawo ma rządzić w Polsce.

K. Tołwiński mówił o nieszczęśliwym rozwiązaniu urzędu prezydenckiego. Są mankamenty ustrojowe. Trzeba przedstawić nowy projekt, nowy ład. Skończyć z marionetkowością urzędu. Gabinety partyjne w Belwederze. Mamy szansę to przełamać. Nie może być tak, że premier jest uzależniony od Nowogrodzkiej. To zakładnicy historii o kompleksach antyrosyjskich. My nie chcemy iść na żadną wojnę z Rosją. Mamy obawy, że jeśli ten kierunek będzie realizowany, to nasze lata są policzone. Nie wolno łamać kręgosłupy dziennikarzom.

P. Skutecki (z Kukiz’15 – komisja zdrowia w Sejmie). Dziś prezydenci to albo strażnicy żyrandola albo długopisów. Dlatego startuję. Prezydent ma duże uprawnienia a z tego nie korzysta. Dziś 2 kobiety i 12 mężczyzn (statystycznie) popełni samobójstwo ale tego z mediów się nie dowiecie. Trwa walka o biologiczne przetrwanie Narodu (400 tys. rocznie umiera). Dziś ochrona zdrowia to system kastowy. Kwestia rodziny – walczymy o przetrwanie (70 tys. rozwodów rocznie). 15 mln! spraw sądowych – taki skostniały system. Stąd Konfederacja to przyszła partia rządząca. Prezydent ma prawo łaski i z tego powinien korzystać i jako dowód przedstawił kolegę… Pamiętacie wizytę  p. Komorowskiego w Japonii, Szoguna, krzesło etc? Ten kolega przyszedł potem na manifestację z krzesłem i…. właśnie odsiedział swoje 1,5 roku!

K. Berkowicz: liczba antysystemowców na metr kwadratowy, przekracza tu normy unijne – zaczął. Lansuje się nam, że wszystkie opcje polityczne są dobre i że jak byście nie wybrali – będzie dobrze. Jednak my tu jesteśmy, byśmy mogli właśnie wesprzeć Konfederację. Chciałby aby w Polsce, w końcu było prawo chroniące życie od poczęcia do naturalnej śmierci. Polska nowoczesna i bogata, zasobne portfele a zamiast biurokratów – silne wojsko. Żołnierze polscy dumni i dobrze opłacani, bo tylko patrioci są gotowi przelewać krew za swoją Ojczyznę. Polska z bronią atomową, z polityką twardych interesów (międzymorze). Nowe prawo dla przedsiębiorców.

W imieniu A. Dziambora przemówił JKM. Poseł Dziambor chciałby się zająć naprawą edukacji. Czy dzieci należą do państwa? To rodzice powinni decydować o kierunku kształcenia i drodze. Lepsza zła matka, niż Dom Dziecka.  98% lekarzy po specjalizacji, wyjeżdża za granicę. Szkoła ma uczyć a rodzice wychowywać. Potrzeba kontrrewolucji kulturowej, potrzeba normalności.

Każdy  kandydat miał swoje 10 minut. W Białymstoku (na 9 głosów elektorskich), K. Bosak dostał 4 a G. Braun 2. Szkoda, że tak stosunkowo było mało glosujących (gdzie reszta wyborców Konfy?), bo na ok. 200 zapisanych, głos oddało 141. Wskutek tego, łatwo wypaczyć rzeczywiste preferencje poprzez np. zdyscyplinowanie swoich kolegów partyjnych, nieprawdaż RN? Wybory końcowe elektorów 18 stycznia w Warszawie, zdecydują o kandydacie Konfederacji. Konfederacjo (elektorzy), wybierajcie najmądrzejszego, bo tylko taki ma szanse powalczyć z A. Dudą. Nic nie ujmując K. Bosakowi, trzeba jednak odnotować, że w tym wieku nie ma się jeszcze – doświadczenia życiowego, a jest to jeden ze składników mądrości. Stąd mój typ to Grzegorz Braun. Czyżby był bez wad? Bynajmniej. Tu muszę przytoczyć moją rozmowę z nim przed wyborami, gdzie zostałem „postawiony do pionu”. Oto chyba dopełniły się moje zabiegi o to, by lokalna grajewska społeczność, mogła gościć pana Grzegorza u siebie. Takie „sczyszczenie” w języku dyplomacji nazywa się – „bujaj się frajerze”. Należy jednak zrozumieć aktualną sytuację, bo obecnie poseł jest niezwykle zajęty, ma kalendarz zapełniony spotkaniami etc. Chciałby, zamiast poświęcenia godziny komuś – by ten się poczuł dobrze, być np. na komisji sejmowej. Powiedziałem, że chciałbym tu założyć koło Konfederacji Korony Polskiej, której to szefem jest przecież G. Braun. Odpowiedź – gdyby tu powstało Koło że – „ho, ho”, to by przyjechał. No więc grajewianie, chyba ważniejsza jest – wola ludu, niż „błogosławieństwo szefa”. Zrobimy Koło że – ho, ho??( bez „błogosławieństwa prezesa”).

Odstępuję od zaproszenia (choć gdy przyjedzie, z pewnością będzie przyjęty), ale nie dlatego, że jest obecnie wręcz niezbędny w Sejmie, nie. Dlatego, że Jego „przyboczny”, Sławomir C., potraktował to moje (wieloletnie) zaangażowanie jako…. przejaw pychy!! Zwracając się „inteligentnie” do sąsiada, mówił… że teraz każdy chciałby zaprosić posła, by pokazać jaki to jestem rzutki, dobry, że…zasługuję na przywództwo, czyli pycha. Sądzi po sobie? Oj, nie ma pan Grzegorz ręki do swoich… bo przedtem też był taki z B-stoku…! Czasem tak bywa, że funkcja przerasta – ludzi małych! Zawsze wtedy należy pamiętać, że ten stojący przede mną, jest zawsze w czymś lepszy ode mnie!

Pana Grzegorza poznałem, gdy był z 10 lat temu w TV Trwam na rozmowach niedokończonych. Tak pięknie mówił o „układzie wrocławskim”, że zszedłem z reżyserki (byłem na praktykach), i szczerze mu pogratulowałem. Zaimponowała mi Jego odwaga. Gdy w 2015r. startował na prezydenta RP, szczerze zacząłem Go wspierać (och to niezrozumienie grajewian!). „Akcja Grajewo 2015”, czyli zbiórka podpisów (stolik, baner z kandydatem i każda gmina). Przegrał, ale nie w sercach wielu… myślących! Stąd od spotkania „Pobudki” w Niepokalanowie, stale Go zapraszałem do Grajewa. Nie mogła więc mną powodować pycha, bo wtedy był… „nikim”. Nawet pewnie w „swej pysze”, pewnie nieopatrznie, dałem mu swój akces na listy wyborcze Konfederacji do Parlamentu Europejskiego. Znałem okoliczności, że przecież niewielu się zdecyduje na swoją (nieuniknioną przy takim ogłupieniu medialnym) porażkę. I oczekiwałem jakiegoś pochylenia się nad – kandydatem na kandydata, lub choćby … „spieprzaj dziadu”, ale nie było żadnej odpowiedzi. Cóż, nie traćmy nadziei! Zróbmy tu powiatowe Koło Konfederacji Korony Polskiej, które wstąpi do obecnego zalążka tutaj – Konfederacji W i N. Skoro kiedyś tu byłem – „spiritus movens” założenia Ligi Polskich Rodzin, to mogę być i teraz. Konfederacja wszak nie może być zdominowana przez jedną opcję np. istniejącego tu RN, ale być choćby na wzór ogólnopolskiej złożonej z trzech podmiotów. Zapraszam także innych – ludzi dobrej woli. Blog; wiernytradycji.com, jest do waszej dyspozycji.

Aleksander K. Szymczak