Rzeczywistość jaka jest każdy widzi. Znosi, no bo musi, konsekwencje swoich wyborów. „Elyty polityczne”, zaś tumanią, straszą i kłamią, sieją nienawiść i podział. Czy nie najwyższy czas wziąć wszystko w swoje ręce? Dziś przewodniczący Zw. Zawodowego na Śląsku (w Radiu Maryja) mówi, by szykować – Strajk Generalny. Należy wrócić do początku. Kto w Polsce jest – władzą najwyższą? Suweren, czyli Polacy mieszkający na tej ziemi. Konstytucja RP, art. 4: 1 „Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu. 2 Naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio.” Z innej strony, Bóg dał Narodowi Polskiemu ten kawałek ziemi, by go zagospodarowali, rozwijali się, BRONILI, uprawiali i rozmnażali. Mamy więc prawo, by wszelkie zagrożenia dla naszej państwowości, dla naszej Ojczyzny – bronić. To prawo i obowiązek. Nasi ojcowie chyba byli bardziej radykalni, i przy zagrożeniu, stworzyli „Solidarność”. To powstrzymało całe to lewactwo przed utylizacją Polski.
Dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie. Znamy to. Na przestrzeni historii, ilu musiało wycierpieć…”za miliony”, bo nie dali się złamać. Dziś takim dobrym przykładem, może być niezłomny europoseł Grzegorz Braun z „Konfederacji Korony Polskiej”. Jednak – jego wycięto z mediów, a wojenka trwa wewnątrz tej klasy niby politycznej, a słusznie by ją nazwać – kartel powierniczy obcych państw. Oni służą Polsce, Polakom? Stworzyli bat na nieposłusznych – mowę nienawiści. Kto powie mąż i żona, ojciec i matka, już ma „przechlapane” a drzwi sądów, prokuratur, policyjne – stoją otworem. Niestety, te idiotyczne zachowania idą ze …zdziczałego już zachodu. Zawierzyliśmy politykom, daliśmy im władzę i „opiekę nad skarbem”. Oni tymczasem, dobijają już naszą gospodarkę by nie stanowiła konkurencji dla ich panów! Kto winny? Najpierw my, bo daliśmy im nasze głosy wyborcze, wybierając na te stołki. Ale nie traćmy nadziei. Teraz przechodzimy szkołę polityki, by zobaczyć do czego prowadzi to … olewanie spraw ojczyźnianych. Może w następnych wyborach, już nie damy się tak zniewolić, znieprawić, otumanić, przez ichnie „mendia”? Oby wrócił zdrowy rozsądek. Obyśmy się mogli kierować rozumem, a nie emocjami.
W „Warszawskiej Gazecie” nr 42, pisze Robert Kościelny: „Sami są sobie winni”; „ 20 października 2010r już po morderstwie dokonanym przez Ryszarda Cybę, „Gazeta Wyborcza” zamieściła wypowiedzi przedstawicieli naukowego establishmentu. Michał Głowiński stwierdził wówczas: „Stało się coś strasznego. Straszny był atak tego człowieka, ale straszne jest także to co mówi Jarosław Kaczyński. To prawda – mamy teraz w Polsce język nienawiści. Ale jego głównym eksponentem jest prezes PIS. Ten człowiek w Łodzi zareagował właśnie na ten język. Kaczyński już wcześniej wzywał do gwałtu, oskarżając premiera i prezydenta, że są winni katastrofy smoleńskiej.” Jeszcze dla przykładu , wynurzenie kolejnego mandaryna prof. Jerzego Szackiego. Na stwierdzenie faktu, że „człowiek który mordował, krzyczał, że nienawidzi PIS”, powiedział „To jeszcze o niczym nie świadczy. Powody tego, co się stało, mogły być inne. Obie strony są siebie warte (chodzi o kampanie nienawiści). Ale jeśli wskazywać tego, kto był na początku, to będzie to Jarosław Kaczyński. To on uczestniczył w paleniu kukły prezydenta Lecha Wałęsy, to on używał wielokrotnie niewybrednych słów wobec przeciwników politycznych. Nie zdziwiłbym się, gdyby pewnego dnia wezwał do powstania narodowego, a sam mianował się naczelnikiem.”
Jedno jest z tego ważne, każda strona ma chyba „po równo”. Po co? Aby podzielić społeczeństwo… a ten od Lecha a ten od Wojciecha. A Naród Polski jest jeden! Ale ulega „podpowiedziom” mediów, które są przecież w rękach jednych i drugich. Bo jak dziś oglądamy „telewizję w upadłości” (TVP1, Info etc), to jest obraz nagonki na PIS. Gdy oglądamy TV Republika, czy Trwam, RM, to widzimy, że najgorsi to tylko ci od „rządów 13 grudnia” z Tuskiem na czele. Pewnie zaś mało – wyciąga odpowiednie wnioski, a i tak to nie przekłada się na szerszą skalę. Blogerzy mogą (jeszcze) napisać prawdę (do kiedy?). Ale ilu czyta coś z internetu?
Ojciec Dyrektor często mówi – kto myśli na rok sieje zboże, kto na dziesięciolecia – sadzi las, a kto chce dobra Ojczyzny – kształtuje i kształci młodzież. Dziś ta młodzież jest zagrożona. To lewactwo, dorwawszy się do władzy, likwiduje elementy kształtujące patriotyzm czy właściwą, etyczną postawę. Pisze Urszula Wróbel w „Naszym Dzienniku”, nr 257; „Posłowie, ocalcie szkołę”, „Dziś w szkołach następuje agresywna rewolucja neomarksistowska, która ma sprawić, że nie będzie pokolenia Polaków potrafiących służyć Ojczyźnie… Szkoła przestanie uczyć. Ideologiczny plan. Poseł dr Tomasz Rzymkowski, były wiceminister edukacji: To próba realizacji poglądów skrajnej rewolucyjnej lewicy, tak aby w przyszłości zapewnić sobie gotowych wyborców, którzy nie mają umiejętności postrzegania tego, co jest prawdą, a co fałszem, co jest dobre, a co złe, co piękne a co brzydkie…. To jest element lewicowej agendy, aby pozbawić młodych wartości narodowych, w ogóle pozbawić ich systemu wartości, wykorzenić aksjologię, formatować na nowo tak, aby wychować kosmopolityczną młodzież, która nie wie, skąd ich ród.”
Dwa lata po przejęciu władzy w Polsce, ludzie zaczynają przecierać oczy, budzić się i protestować. Piszą w „NDZ”, nr j/w „Musimy obronić przemysł”; „W Katowicach we wtorek związkowcy i sympatycy organizacji zrzeszonych w Międzyzwiązkowym Komitecie Protestacyjno-Strajkowym Regionu Śląsko-Dąbrowskiego przeszli z kilku części Katowic przed Śląski Urząd Wojewódzki. Tam odbyła się demonstracja w obronie przemysłu i miejsc pracy. Protestujący domagali się m.in. odrzucenia Europejskiego Zielonego Ładu i sprawiedliwej transformacji woj. Śląskiego…żądamy przede wszystkim głębokiej rewizji systemu opłat za emisje. Bo opłaty ETS-u rujnują, powodują, że mamy horrendalnie wysokie ceny energii…. Sytuacja branż zaczyna przypominać tę sprzed 25 lat. My nie pozwolimy już na to, żeby Śląskie miasta się wyludniały. Nie tak ma wyglądać sprawiedliwa transformacja. Macie utrzymać polski przemysł…”
Chaos w sadownictwie. „Neosędziowie”, neosądy, neoKRS… kto za nimi trafi. Narobili bajzlu a my cierpimy. Odebrali immunitet dla Zbigniewa Ziobry. Ludzie chronią się na granicą (Węgry, Białoruś etc). A tak naprawdę, nikt z nich nie jest bez winy!! Najwyzszy czas przyswoić sobie to hasło rzucone przez W. Cejrowskiego – Wszyscy Won! Opcja zero. Nowi ludzie, nie „umaczani”, którzy nie będą rozkradać Polski a Jej Służyć!
Cóż, na razie to tylko marzenie… ale nikomu nie zabraniajmy… marzyć! Na dziś jest już wystarczająco dużo… upośledzonych (przez nienawiść) osobników, by choćby zobaczyć jeden przykład. W Grajewie na os. Tysiąclecia na balkonie wisi baner Grzegorza Brauna. I co? Pewien nienawistnik musiał donieść o tym na Policję. Musiała być interwencja… Czyżby to ten sam, który w kampanii wyborczej, na banerze G. Brauna – wypalił mu oczy?? My zaś – kierujmy się miłością, bo tak nauczył nas Jezus.
Aleksander Szymczak
ps. Fakt czy fake? KOALICJA W RUINIE! HOŁOWNIA OPUŚCIŁ POSIEDZENIE SEJMU, TUSK BEZ KOMENTARZA!