Przez – rozdęte ego i butę, oni chyba naprawdę myślą, że skoro są ministrami, posłami, burmistrzami itd., to są zdecydowanie mądrzejsi i inteligentniejsi od prostego ludu tubylczego!
Pisze Marcin Hałaś w „Gazecie Warszawskiej” nr 38: „Idzie ku wojnie”; Przez ostatnie 3 lata Polska powinna robić wszystko, żeby minimalizować ryzyko wejścia naszego kraju w konflikt zbrojny pomiędzy Rosją (agresorem) a Ukrainą (państwem zaatakowanym). Tymczasem elity władzy działały dokładnie na odwrót – zamiast wspierać Ukrainę na zasadzie „cicho jedziesz, dalej zajedziesz”, staliśmy się światowymi liderami ostrej i ostentacyjnej antyrosyjskiej retoryki. Symbolem takich działań, a i (nie)zwykłej głupoty przy okazji, wydaje się zdjęcie wicemarszałek Sejmu Małgorzaty Gosiewskiej eksponującej na czołgu Wojska Polskiego napis „No Moskwę!”. Albo pohukiwania marszałka Szymona Hołowni: „Wgnieciemy Putina w ziemię!”. Teraz 3-letnie wysiłki politycznych idiotów typu Gosiewska, takichże pajaców w rodzaju Hołowni i Dudy oraz naczelnego stratega Jarosława, przynoszą efekty.” Wtóruje mu Andrzej Leja w : „Lecą drony lecą!” „Sytuację znacznie pogarsza fakt, że rządzi nami ekipa lewako-liberałów, którzy w pierwszej fazie wojny hybrydowej rozpoczętej przez Rosję z terenu Białorusi (rok 2020!) robili sobie z tego niebezpiecznego faktu kpiny i żarty, atakowali żołnierzy broniących granicy, nie zgadzali się na budowę muru granicznego i latali przy granicy z durnymi siatkami. Dziś udają już żelaznych obrońców granic. Naprawdę nie sposób im zaufać w sytuacji, gdy skala ataków hybrydowych rośnie. Od jakiegoś czasu lecą więc na Polskę drony, a często jako wyjaśnienie tych „ruskich” prowokacji słyszymy… androny. Uważnie np. wsłuchiwałem się w komunikaty dzień po 10 września, nadal ogólniki, nawet liczba dronów się nie zgadza, premier prawił o 19, zestrzelono pono 4, a co zresztą, nie wszystkie się odliczyły/ niektórych nie znaleziono?! Dwa dni później już słyszymy o 21, a nawet o 23. Wszystko to sprawia, ze czujemy się nie w pełni informowani o zagrożeniach, a nieszczęsna pani (nie)dorzecznik ministra spraw wewnętrznych (jaki szef taki rzecznik) w przypływie szczerości bredzi, że nie można od razu informować obywateli o zagrożeniach, bo gdyby np. ona usłyszała taki komunikat to… spakowałaby dzieci do samochodu i salwowała się ucieczką z „tenkraju” (przypomina się córka Peszka). Głupota to czy szczerota? Jedno i drugie dyskwalifikuje niedorzecznik K. Gałecką, ale przecież jej szef jest równie niepoważny, więc można by napisać, że dobrali się jak w korcu maku, gdyby sytuacja nie była tak poważna. Nie do końca też jasna czy oczywista jest w tym wszystkim rola Ukrainy w kwestii dronów przelatujących nad Polską.”
„KIP” – Kompromitujący „teatr” wojskowych, mendiów i rządzących, dla umysłów „śpiących” !!!
Prymitywni „polskojęzyczni” podżegacze wojenni tuż po incydencie z nieuzbrojonymi dronami na terenie Polski, natychmiast wydali wyrok, że to była prowokacja rosyjska, podobnie jak wcześniej po uderzeniach rakietami ukraińskimi w rolników w Przewodowie. W poniższym nagraniu pt. „Obce drony nad Polską. Rząd mówi o sukcesie a powinien o kompromitacji” Romuald Starosielec bardzo kompetentnie i łopatologicznie, obnaża poziom umysłowy zarówno władz, wojskowych, jak i podżegaczy wojennych, obliczony na wciągnięcie Polski do wojny z Rosją, w interesie globalistycznych interesów na upadającej Ukrainie. Jeśli Polska zostałaby wepchnięta do tej wojny, to Polacy byliby jedynie „mięsem armatnim”, w interesie antypolskim, podobnie jak w większości, także słowiańscy Ukraińcy.
Należy tu podkreślić cztery proste kwestie:
Po pierwsze – były to drony wabiki Gerbera starego typu, a nie drony bojowe.
Po drugie – zasięg tych dronów wynosi 300 km, więc nie mogły przylecieć z Rosji, a jedynie z terenu Ukrainy i Białorusi, gdzie mogły go zmontować inne służby w celu prowokacji.
Po trzecie – najwięcej prowokacji pod “fałszywą flagą” w czasie wojny na Ukrainie zmontowały służby brytyjskie, więc prawdopodobieństwo prowokacji tych służb jest największe.
Po czwarte – Białoruś ostrzegała polskie władze o nadlatujących dronach.
Nie ma jednak tego złego, które nie mogłoby obrócić się w dobro. W mediach internetowych istnieje bardzo wiele przekazów demaskujących cały „teatr dramatyczny” podżegaczy wojennych, co przy skupieniu całej uwagi Polaków na ten problem przez ścierwomendia, powoduje zadawanie pytań i poszukiwanie odpowiedzi jak faktycznie było i o co chodzi w dalszej perspektywie. “Podżegacze wojenni” nieświadomie powodują budzenie się “śpiących” umysłów i zadawanie pytań w stylu “O q… kto nami rządzi ? “, podobnie jak w czasie plandemii.
Jak dojdzie w ciągu 0,5—1 roku do GLOBALNEGO UJAWNIENIA, jak był rządzony nasz świat, w tym i Polska, to osoby zaangażowane w ten fałszywy teatr i publicznie napędzające psychozę zagrożenia i strachu, będą wytykane palcem na ulicy i w miejscach zamieszkania, oby tylko (jeśli tylko jak dla znanego plandemika w Siedlcach), najbardziej przez tych „śpiących” obecnie, jak się obudzą i zrozumieją, że zostali po raz kolejny oszukani. Opublikowano za: Romuald Starosielec
Od Redakcji KIP: W uzupełnieniu do tego przekazu przypominamy materiały dające szeroki obraz rzeczywistości w której żyjemy, także z perspektywy globalnej, historycznej i militarnej:
Za ten ważny tekst, na serwer Strony Klubu został przeprowadzony w dniu dzisiejszym, po raz kolejny, atak hakerski “chochlików” cyberprzestępczości zorganizowanej z Nowego Jorku ! red. kip Bardzo ważny przekaz Hanny Kazahari ukazujący głęboki tajny poziom naszej ziemskiej rzeczywistości w toczącej się kosmicznej wojnie z ludzkością i wiele innych publicznych pozytywnych działań w USA i w świecie. Pokazany pierwszy fragment z filmu „ONI ŻYJA” ( przypominamy cały film poniżej) został zaprezentowany w dniu 27 marca 2014 r. w samym Centrum Warszawy na dużej konferencji pt. „Autonomiczne i prospołeczne systemy finansowe w warunkach kryzysu”. To co mówi Hanna Kazahari potwierdza kilkaset artykułów na naszej Stronie, z których najbardziej kompleksowe, z wysokich poziomów postrzegania rzeczywistości, przypominamy na końcu. Redakcja KIP Opublikowano za: hannaka Od Redakcji KIP: Spośród 10 wezwanych do zeznania przez Kongresem USA (lista zaprezentowana w 27 min. i 36 sek.), 6 osób to hybrydy, takie jak widziane przez okulary dicyanin w filmie „ONI ŻYJĄ”. Na początku 2020r. takie hybrydy stanowiły 37% populacji Ziemi, a obecnie już tylko 14,5%, ponieważ nie wytrzymują gwałtownie rosnącej wibracji Planety. W liczbach bezwzględnych ten spadek populacji nieludzkich hybryd jest czterokrotny. Hybrydy stanowią 93% satanistów, których liczba w skali Ziemi zmalała w ciągu 9 lat do zaledwie kilku procent. Bowiem rzeczywistość w której żyjemy jest o wiele bardziej niezwykła, niż najśmielsza fantastyka naukowa. Jak dojdzie do oficjalnego w skali całej Ziemi UJAWNIENIA w I połowie 2026 r. to wszyscy będą zmuszeni to obejrzeć, aby zrozumieć w jakim świecie żyliśmy do tej pory. Przypominamy zestaw najbardziej kompleksowych artykułów i nagrań video: ze strony: Klub Inteligencji Polskiej
„Z archiwum X” „GW” j/w, Marek Markowski podsumowuje: „Zauważyliście, że tym ministrom, którzy wyglądali jak upośledzeni umysłowo, kazali zapuścić brody, aby to jakoś ukryć. Niestety u Kotuli, Nowackiej i Zielińskiej tak się nie da”.
zebrał: AKS
ps. 🚨„NAJGORSZA część rozpocznie się w Europie”: PILNE OSTRZEŻENIE Matki Bożej w Medjugorje…
https://www.youtube.com/watch?v=omvi98tWMqY
Święto Trzech Archaniołów – Michała, Gabriela i Rafała.
Published by A-Lilu lilule on 29 września, 2025
29 września Kościół obchodzi jedno z najbardziej symbolicznych i pełnych znaczenia świąt – wspomnienie trzech Archaniołów: Michała, Gabriela i Rafała. To dzień, w którym wierni przypominają sobie, że świat duchowy istnieje obok naszego i że aniołowie, choć niewidzialni, odgrywają ważną rolę w historii zbawienia i codzienności człowieka. Każdy z tych trzech Archaniołów ma swoje wyjątkowe zadanie i jest patronem określonych dziedzin życia, a ich imiona nie są przypadkowe – zawierają w sobie przesłanie o bliskości Boga i Jego opiece.
Archanioł Michał – wojownik i obrońca
Imię Michał oznacza „Któż jak Bóg”. To pytanie jest jednocześnie odpowiedzią – nikt nie dorówna Stwórcy. Michał jest przedstawiany jako wojownik w zbroi, trzymający miecz lub włócznię, który staje na straży dobra przeciwko siłom ciemności. W Apokalipsie św. Jana to właśnie on przewodzi anielskim zastępom w walce ze smokiem – symbolem zła. Od wieków wzywa się go jako patrona obrony przed niebezpieczeństwem, duchowym i fizycznym. Jest opiekunem policjantów, żołnierzy, a także tych, którzy proszą o odwagę w chwilach lęku. Jego modlitwa to wołanie o ochronę i zwycięstwo światła nad ciemnością.
Archanioł Gabriel – zwiastun i posłaniec
Imię Gabriel oznacza „Moc Boga”. To on przynosi światu najważniejsze wieści – zwiastował Zachariaszowi narodziny Jana Chrzciciela, a Maryi narodziny Jezusa. Jego misja to przypominanie, że Bóg wkracza w ludzką historię i zmienia ją w sposób radykalny. Gabriel jest patronem komunikacji, posłańców i wszystkich, którzy przekazują dobre słowo – od dziennikarzy po nauczycieli. W modlitwie prosimy go o czystość serca, zdolność rozumienia Bożych znaków i odwagę do przyjęcia nawet trudnych wiadomości. Jego obecność jest jak światło, które rozprasza wątpliwości i pokazuje sens w tym, co niespodziewane.
Archanioł Rafał – uzdrowiciel i przewodnik
Imię Rafał oznacza „Bóg uzdrawia”. Jego historia zapisana jest w Księdze Tobiasza – to on w przebraniu towarzyszył młodemu Tobiaszowi w podróży, chronił go, doradzał i leczył jego ojca z ślepoty. Rafał jest patronem podróżnych, lekarzy, pielęgniarzy, a także wszystkich, którzy proszą o zdrowie – fizyczne i duchowe. W modlitwie zwracamy się do niego, gdy potrzebujemy uleczenia z choroby, wsparcia w cierpieniu czy przewodnictwa na życiowych drogach. Jego obecność przypomina, że Bóg troszczy się o człowieka w najtrudniejszych chwilach i daje mu opiekuna, który prowadzi ku światłu.
Święto, które jednoczy trzy drogi
Wspomnienie Michała, Gabriela i Rafała ukazuje pełnię anielskiej misji – obronę przed złem, głoszenie Bożych planów i niesienie uzdrowienia. W tradycji Kościoła to dzień modlitwy o opiekę, o jasność serca i o siłę, by z ufnością iść przez życie. Każdy z Archaniołów pokazuje inny wymiar relacji człowieka z Bogiem: Michał – walkę i zwycięstwo, Gabriel – słowo i światło, Rafał – uzdrowienie i drogę.
To święto przypomina, że nie jesteśmy sami w duchowej walce i że w codzienności, nawet tej najbardziej zwyczajnej, możemy liczyć na wsparcie niewidzialnych przyjaciół, których Bóg posyła, aby nam towarzyszyli.
Ze strony: „Smak duszy”
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Hello „mosckerr.” Thank you for commenting (in English). Not that I’m censoring, but your comments are going to spam and should stay there. Comments should be short, to the point, and logical. Writing about everything, about the liberated Kurds, is off-topic. Regards, Admin.
PolubieniePolubienie