WAKACJE, LECZ…

Wakacje, czas odpoczynku, lecz… Życie daje nam tak wiele „wrażeń”, że nie wolno pomijać coś, co dotyka nas bezpośrednio lub w najbliższej przyszłości. A jakże, o palpitacje dbają „politykierzy”.

Pisze Stanisław Srokowski („Warszawska Gazeta”) nr 29: „Tusk pcha Polskę do wojny”; „ (…) Teraz oto Tusk właśnie pcha już z całą mocą Polskę do konfliktu w oficjalnym, międzynarodowym dokumencie, który podpisał z prezydentem Ukrainy. Ukraina od dawna robiła wszystko, by wciągnąć Polskę, a także całe NATO w walkę z Rosją. Miała i ma w tym interes Tylko czekał, kiedy uda mu się omotać naiwne, nieodpowiedzialne lub głupie polskie władze. Naciskał, nakłaniał, wręcz szantażował – jeśli nie pomożecie, to Rosja i was zaatakuje! – i Tusk się poddał. Ugiął kark i złożył Zelenskiemu hołd. Nie zadbał o losy Polski, tylko usłużnie wykonał polecenie prezydenta Ukrainy. (…) Konrad Berkowicz z kolei dodaje: „Są dwa powody, za które należy postawić Donalda Tuska przed Trybunałem stanu. Jeden to ewidentne działanie niezgodne z polską racją stanu. Zarówno kwestia reparacji niemieckich (dod. Admin _ Tusk zrzekł się takowych!!), jak i to, że D. Tusk zgodził się na patrole z udziałem niemieckiej policji na terenie Polski, tej samej, która nam podrzucała imigrantów do Polski, to sprawy skandaliczne (…) Druga rzecz dotyczy umowy polsko – ukraińskiej, niezgodnej z interesem Polski. Jest skandaliczna i podpisana w bezprecedensowy sposób (…) D. Tusk zgodził się (…) na finansowanie armii państwa ukraińskiego przez najbliższe dziesięć lat!!! (…), zgodził się na budowanie w Polsce ukraińskiej armii. Co jest zupełnym skandalem (…). D. Tusk nie mógł podpisać tej umowy bez złamania polskiej konstytucji. Zgodnie z art. 89 Konstytucji RP w takich sprawach, umowach dotyczących pokoju, współpracy militarnej i dużych zobowiązaniach finansowych, powinna odbyć się publiczna debata, zostać uchwalona ustawa (dod: w Sejmie) następnie ratyfikacja prezydenta. Tego nie mamy. (…) Głowy kąpane w gorącej wodzie powinny ochłonąć i realnie, rzeczowo rozważyć każdą trudną sytuację, a nie niewolniczo pchać się tam, skąd nie ma już odwrotu. Wojna to nie zabawka. To krew, łzy i śmierć.” Mamy oto rezultaty naszego olewania spraw ojczyźnianych! Powiedzmy wprost – sami sobie zgotowaliśmy ten los! Jakie wybory – taka gehenna!

Ale żeby nie było tak ponuro, wszak mamy wakacje, coś zareklamuję (choć robię to tu niezbyt często). Mamy w Polsce różne możliwości spędzenia czasu na łonie natury. Kuszą nas … spływy, a to rzeką Sapiną, Rospudą, Czarną Hańczą, Biebrzą czy Dunajcem. To ciekawy sposób na – oddech nieskażoną naturą. Wpadła mi w ręce ulotka, która chyba przebija te pozostałe: Spływy Kajakowe z obiadem w cenie. Jeszcze nakarmią przed wyruszeniem na trasę rzeki Krutyni, albo po zakończeniu. Trasa od – Jeziora Mokre, do jeziora Bełdany – niedaleko Rucianego Nida. Wypożyczenie kajaku to 110 zł. Są do wyboru różnej długości trasy. Spływ kajakowy na trasie Ukta – Nowy Most, powrót meleksem przez rezerwat, – obiad w naszej restauracji, Kontakt 691 290 961, a szczegóły na stronie: www. uktaglowna.pl

Trzymajcie się ciepło moi mili – wszak wakacje!

ps. Jakby ktoś nie zauważył, to 14 lipca 2024r o 19:30, na blog weszło 40 tys, odwiedzających! Dzięki. Proszę o więcej komentarzy. Pozdrowienia dla naszego Burmistrza Grajewa, P. Bednarki z jego zarobkami tj, 19041 zł/miesięcznie.

Aleksander Szymczak

Jedna myśl w temacie “WAKACJE, LECZ…

Dodaj odpowiedź do admin Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.