NIE PRZYJĘLI KRÓLOWEJ

To już po raz ósmy – wiara i miłość przychodzi do sejmowego ateizmu i buty. 15 czerwca 2023r. w Warszawie, spod Kolumny Zygmunta IV Wazy (uratował na ziemi polskiej katolicyzm), wielki obraz Matki Bożej powędrował pod „Sejm”. Grupa ponad 1 tys. Rycerzy Chrystusa Króla, Żertw Ofiarnych itd., na wyraźne życzenie Boga, pod wodzą Ks. dr hab. Piotra Natanka, kolejny raz zaniosła dar do Sejmu. Oby to był już ostatni raz (bez efektu), gdzie nibypolitycy sejmowi wykazali taki poziom upadku wiary. Pochód ma podobny scenariusz jak co roku, ale… W tym roku, po raz pierwszy, zaczął się Mszą świętą pod Kolumną Zygmunta. Nawet miasto W-wa dało namiot na ustawienie ołtarza.

Od 1,5 roku Naród Polski jest wzywany przez Boga do Wielkiej Pokuty. Część podjęła, a wielka rzesza nic nie rozumie. Na banerach były napisy: „Polsko – Pokuta, Pokuta, Pokuta! Post o chlebie i wodzie w środy i piątki. Codzienna Msza święta.” W międzyczasie doszedł jeszcze post w poniedziałki – za Ojczyznę. I wielu podjęło! Jest możliwy post 3 razy w tygodniu! W obliczu zbliżających się światowych rozstrzygnięć, gdzie wiele narodów zginie, Msza i post są wielką łaską, przez którą możemy uratować Polskę.

Przed Mszą św., Ks. Piotr wezwał Ducha Świętego i pobłogosławił zebranych, Warszawę i Polskę, Krzyżem Krzyżowców. Zaprosił wszystkich warszawiaków z Czyśćca na Mszę. Bóg chciał Mszy św. w Warszawie i stało się. Dużo wcześniej, Ks. Piotr miał już Mszę św. w Parlamencie Europejskim. Msza Trydencka w języku łacińskim (tak bojkotowana przez władze duchowne), bo taka najbardziej podoba się Bogu. Oto Warszawo, mówił Ksiądz Piotr, już ponad tysiąc ludzi modli się i pości za Polskę. Przychodzimy do W-wy, abyś Polsko i Warszawo przetrwała i nie została zniszczona. Wzywam do postu nawrócenia. Dziś jesteśmy na etapie maja – czerwca 1939 r., bo przed II WŚ Rozalia Celakówna wzywała (taka była Wola Boża) do Intronizacji. Nie posłuchano i dokonała się wojna. Oto ta grupa walczy i modli się o pełną Intronizację Chrystusa na Króla Polski. Są już wymierne efekty. Od kilkunastu lat, modlą się o to na comiesięcznych nocnych pieszych pielgrzymkach do Wykrotu. Może Warszawo, uda się Ciebie uratować!? Bóg mówi – „Teraz albo nigdy”! I ta postna modlitwa trwa, choć wyzywają nas od – sekt, nie obrażamy się. Odpowiadamy na Wolę Bożą. Może to zmieni kierunek sprawiedliwego gniewu Bożego. Bo… „wybrałem ten naród do wielkiego dzieła”, mówi Bóg („Orędzia na czasy ostateczne..”). Zarozumiała Europa ugnie kark od okrutnika, bo orędzia są rozumiane przez małych i pokornych, a nie ludzi o kamiennych twarzach i sercach. Dziewięć świec wotywnych pali się codziennie na Pustelni Księdza za Ojczyznę, władzę i prezydenta. Bo bez chrześcijaństwa, Europa to tylko dziki i pogański lud.

Przed Pałacem Prezydenckim, ksiądz przypomniał PAD, że od prezydenta (może już nie tego – ale przyszłego, prawdziwego katolika), zależy przyszłość Polski i dzieło Intronizacji. Śmierć to nie koniec a początek (życia wiecznego). Przychodzimy dziś z ludźmi, których Bóg wybrał na ostateczną walkę. Błagam prezydenta (mówił ksiądz) – nadchodzi wielkie nieszczęście na Polskę. Bóg na tej ziemi ogłosił post i pokutę, a zbliża się godzina prawdy dla całej Ziemi. Błagam, by na polskiej ziemi – ostała się Msza święta, bo zapomnieliśmy o Bogu!

Matka Boża, Nasza Królowa woła – „ Przebudźcie się Polacy. Nieprzyjaciel chce Twojej zguby, a same moje wysiłki nie wystarczą. Bez was nic nie mogę zrobić. Chcę wszystkie moje dzieci zgromadzić przy mnie. Te 6 mln Polaków poza granicami, niech wraca do domu. Nie doznacie szczęścia na obczyźnie. W Moim imieniu pójdziesz do narodów świata. Błogosławię wasz naród.”

W tym roku jednak było coś innego. Przemarsz dotarł do samej bramy sejmowej, a rok temu pojazdy milicyjne zablokowały marsz na ok 100 m przed. Tam Ks. Piotr mówił ( z Orędzi…), Bóg: „Człowiek pozbawiony bojaźni Bożej sięgnął po zaszczyty, które nie są mu przeznaczone. A tym samym zdeptał nasze przymierze”. Dziś Komunii mogą dotykać wszyscy (profanacja) – szafarze ( a księża „wyczerpani” ponad siły nimi się posługują). Kościół Katolicki zdeptał przymierze z Bogiem. Ciało Pana Jezusa może dotykać tylko kapłan! Mało kto uklęka, bije się w piersi, składa pokłon. Dziś Msza św. ze wszystkim (ze składką) to max 35 min. Oni posłuszni – my nieposłuszni. Posłuszni masonom. Skoro to się stało normą Kościoła, Bóg powiedział – DOSYĆ! Bóg zrobi porządki w Swoim Kościele. Bóg mówi; „Kościół Mój – już nie Mój, bo przestał Mi służyć”. Pobudowali kościoły współczesne – ołtarze nie skierowane na wschód, ogołocone i spustoszałe, bo bez związku ołtarza z tabernakulum, pozbawili znaków.

Kolejny raz, nikt z „władzy świeckiej” nie wyszedł i oby to było memento, po którym jesienią zasiądą tam ludzie wiary. Bo możemy się spierać o koncepcje rozwoju, drogi i sposoby, ale bez pomocy Bożej, BEZ INTRONIZACJI, możemy nie przetrwać. Były już takie przekazy, że zostanie nas ok. 8 mln! Życzę Nawrócenia Polakom!

Aleksander Szymczak

PS. Wielka konwencja programowa Konfederacji ! #TakChcemyŻyć