JAK ŻYĆ PANIE PREMIERZE ?

Takim zapytaniem zwrócił się Grzegorz Braun do Roberta Winnickiego na Konwencji Wojewódzkiej Konfederacji w Białymstoku 28 września br. Choć to jeszcze przyszłość, ale kto wie, może nie tak odległa. Dobrze, bo do wielkiej odpowiedzialności za państwo i Naród, już trzeba się mentalnie przygotowywać. Jak przystało na ugrupowanie patriotyczne, na początku odśpiewano hymn. Prowadzący R. Winnicki, po kolei zapraszał na scenę kolejnych mówców. Charyzmatyczny Grzegorz Braun (może to on będzie naszym przyszłym prezydentem RP?), mówił o powstałej na przełomie 2018/19 nowej pro-polskiej formacji pod nazwą Konfederacja, która skupiła wiele środowisk patriotycznych, katolickich, wolnościowych etc. W tej chwili jesteśmy jedyną siłą antysystemową i już nie mamy alibi, by od tej odpowiedzialności uciec. Wszystko w rękach wyborców. Jesteśmy na ścianie wschodniej i tu już nie mamy się gdzie cofać. Stąd też odeślemy dewiantów, lewaków, różowych, zielonych itd., tam gdzie ich miejsce. Ważą się losy Polski i kontynentu. Czas więc tych zakompleksionych, ludzi PRL, klęczących przed każdymi możliwymi mocarstwami – odesłać skąd ich ród. Oparci o ścianę wschodnią, nie chcemy by Żydzi, Niemcy etc, pisali nam historię, by komisarze unijni mówili jak mamy żyć!  Nie dajmy sobie wmówić, że jest jakaś konieczność dziejowa, że takie prawo. Bo jest jedno źródło prawa – jest nim Król Królów. Talmudyzm biurokratyczny powoduje dalszą emigrację zwłaszcza młodych, bo młodzi zobaczyli już świat i nie dają się już mamić byle czym. Te obietnice PISu, zaczynają już być groteskowe!

Inna „jedynka” Konfederacji, Krzysztof Tołwiński (siedleckie) podnosił problem – „śmierci medialnej” dla Konfederacji. To wstyd dla PISu, bo to pyrrusowe zwycięstwo, wszak to w końcu obróci się przeciw mocodawcom. Tak to jest, że PIS nie zdaje sobie sprawy z jednej rzeczy. Trzy pozostałe partie-loże „bandy czworga”, mogą mieć w sumie więcej posłów niż PIS. Co wtedy zrobi PIS, gdy zabraknie Konfederacji?? Nie chodzi o koalicję, ale większość do słusznych ustaw! Obalimy ten „okrągły stół” – kontynuował K. Tołwiński i przywrócimy nowe reguły gry. Nie pozwolimy na psucie żywności (jak jest dotąd), bo tylko ludzie z otwartą głową, zrobić mogą zdrową politykę rolną.

Robert Winnicki skupił się na omówieniu „PiątkiKonfederacji”. W tej chwili, tylko Konfederacja jest tą ideową prawicą i broni suwerenności przed zakusami ze wschodu, zachodu czy USraela. Bronimy tradycyjnej rodziny. Sprzeciwiamy się ideologii gender, którą to wspiera milionami w publicznych uczelniach minister Gowin.  Nie dla rewolucji LGBT, bo Polska nie musi się staczać. Nie musimy klęczeć przed USraelem. Mamy najwięcej imigrantów na świecie (głównie z Ukrainy) – a tak PIS obiecywał… Teraz podobno mamy tworzyć elitę „polską” z… Ukraińców! Nie ma zgody na imigrantów z Azji czy Afryki – to powstrzymamy. Teraz mamy najprostsze wybory od 1989 roku! Nie ma już Kukiz’15, więc antysystemowe ugrupowanie jest tylko jedne. To wybór – albo głosujemy na „bandę czworga” i mamy to co zwykle, albo wybieramy nowe. Co do programu, to najważniejsze (zobacz poprzedni felieton) – koniec z PIT, system ZUS jest skrajnie nieefektywny, to bankrut i stąd dobrowolny ZUS. Będziemy bronić polskiego węgla i MUSIMY wypowiedzieć – pakiet klimatyczny UE, gdyż to pociągnie nas do grobu! Państwo jest silne, gdy jest odbiurokratyzowane, to sprawne sądy i wymusimy na sędziach dobrą pracę, skoro obecnie mają tak dobre zarobki. Sprawy nie będą się ciągnąć w nieskończoność. Nic się do tej pory nie zmieniło, bo było tylko „bicie piany” przez PIS. Ten „teatr kukiełek” robiony przez „bandę czworga”, niczego nie zmieni, bo już nie damy się dalej nabierać na zmiany kosmetyczne! Zakończył apelem, by nie oddawać tzw.  głosu straconego, czyli na komitety lokalne, które nie są ogólnopolskie. Próg 5% liczy się w skali ogólnopolskiej a nie województwa!

Przedstawił listę Konfederacji w Podlasiu. Dwójką jest A. Kiełczewski, który apelował o… odpolitycznienie samorządów, by były wolne od polityki centralnej. Jeśli nie potraficie (rządzący) obniżyć podatków, to odejdźcie z polityki. Nie dyktujcie nam przedsiębiorcom, ile pracodawca ma płacić pracownikowi. Wspomniał o powszechnym dostępie do broni. Kończąc Konwencję podlaską, R. Winnicki podsumował, że jesteśmy jak Dawid i Goliat, ale to my mamy procę. Duży klub w Sejmie jest w zasięgu, dlatego bądźcie  z nami, bo potrzebujemy waszego wsparcia. Powtarzano hasło:  Polska racja – Konfederacja! Były kamery lokalnych telewizji TVP czy TVN, lecz – ile z tego zobaczą widzowie?

Pięknie, merytorycznie i energetycznie. Aby oddać całość (taka rola dziennikarza), były też i niedomogi. Po raz któryś byłem już w B-stoku na podobnych spotkaniach. I wciąż się zastanawiam, dlaczego wciąż stosuje się taki… minimalizm? Był wszak zapowiadany – marsz ulicą Lipową (nie było), mogły być przemówienia na Rynku Kościuszki, jednak… wciąż ograniczamy się do sali konferencyjnej hotelu. Znów taka „imprezka” dla wybrańców i kilku kamer. Dlaczego? Czyżby przykład szedł od innych, jak np. zaproszony do Grajewa premier Morawiecki i… nieliczna grupa wtajemniczonych! Kto z mieszkańców wiedział o… odwiedzinach? Podobno 3 października ma się odbyć grajewska Konwencja Konfederacji z R. Winnickim. Kto o tym wie z mieszkańców? Tutejszy sztab Konfederacji ( nie mianowany ale działający), z prasy się dowiaduje, kto z Grajewa jest na listach w/w? Stąd słuszny bunt, by Konwencją się zajęli – nie działający a startujący! Dlatego podobno ma to robić A. Kiełczewski, podobno 3 października (już za 5 dni !!!), podobno w Muzeum Mleka i… zero ogłoszeń na mieście!! Znów będzie jak z przykładu o p…. Morawieckim.

Długi już się zrobił felieton, więc inne treści  w następnym, a trzeba koniecznie przypomnieć jak głosują ci z PIS, a nie jak gadają – choćby byli „stąd”. Nota Bene, dziś już jest 666 dni (sic!), jak PIS nie może przeprowadzić debaty w Sejmie na temat ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci! Tak więc, chroń nas Boże od „przyjaciół”, bo z wrogami damy sobie radę!

Aleksander  Szymczak