POSZKODOWANI PRZEZ DE MINIMIS

Po wysłuchaniu przybyłego czytelnika Bloga, wpisałem w Google w/w temat. Sztuczna inteligencja (AI) odpowiedziała, no przecież nie ma poszkodowanych, bo to jest pomoc dla przedsiębiorców, rolników etc. A co myśleć o tym przypadku – czytelnika Bloga?

Jakiś czas przed wyznaczoną „godziną zero” tj 30 czerwca 2025r, przychodziły zawiadomienia od PGE, że musisz złożyć oświadczenie ile dostałeś tej zapomogi za II półrocze 2024r. bo jak nie to ukarzemy. Człowiek pierwszy raz słyszy o jakimś tam minimis a już o – jakichś tam dotacjach w ogóle. Początkowo olewał sprawę. Jednak, po którymś tam piśmie, zaczął korespondencję z PGE obrót SA. Pyta czy ja, skoro tylko wynajmuję lokal na sklep, podlegam jakimś tam wymienionym przepisom? Wyjaśnili, że skoro ma licznik C-11, to podlega przepisom i ma złożyć oświadczenie. Podali formularz, który trzeba było wypełnić. Zupełnie… niezrozumiały dla nie przedsiębiorcy. Pytali o numer klienta, który nie był podany (wówczas) przez PGE (formularz nic nie przyjmował bez numeru!). Pytali o… ile dostałeś pomocy z tego minimis. Zaczął więc wyjaśniać, że nie jest żadnym przedsiębiorcą, nie wie co to minimis, więc prosi by mu pomogli z tą sprawą. Ciągle z tej firmy (na logo dumnie piszą – Firma Przyjazna Klientom!!), odsyłano go do „formularza”… którego nie rozumiał! Chyba, mówił, korespondowałem ze sztuczną inteligencją, bo żadnego zrozumienia problemu, żadnej …ludzkiej empatii itd. Za w/w okres zapłacił 2 tys zł, a teraz przysłali „domiar” ponad 3 tys. zł! I to płatny w ciągu tygodnia. Żadne odwołania nic nie dały. Poniósł ciężką stratę, a ta AI z PGE… wciąż odsyłała do tego formularza – nieczytelnego i niezrozumiałego (chyba specjalnie tak napisanego, by wielu nie potrafiło sobie z nim poradzić).

Cóż, podejrzewam, że tak potraktowani zostali liczni, nie tylko on. Jeden nic nie wskóra, ale gdyby tak połączyć siły, to…! Znacie innych podobnie oskubanych przez… „Firmy Przyjazne Klientom”?? Może, kiedyś, zostanie to przebadane przez jakiś NIK?

Przypomina mi to przypadek opisany w „Warszawskiej Gazecie”, nr 47: „Wydoił Ukrainę i uciekł do Izraela – Ukraiński biznesmen Timur Mindycz, podejrzany o zorganizowanie systemu korupcji w ukraińskim sektorze energetycznym, zdołał opuścić Ukrainę zanim postawiono mu zarzuty. Skala malwersacji może sięgać 100 mln dol. Według ukraińskich mediów 9 lub 10 listopada przekroczył lądową granicę z Polską samochodem, zanocował w Warszawie, odwiedził synagogę, po czym bez problemu odleciał do Izraela.”

No i tak to się robi. Nie na darmo już na początku D. Tusk powiedział, że będą rządzić tak jak rozumieją przepisy. No i okazuje się, że oni je „rozumieją” i doją, a reszta….? Państwo z dykty!

Pisze Mirosław Kokoszkiewicz w w/w nr „WG”: „Żurek w opałach”; „Potwierdzenie informacji, że polski sędzia, a dzisiaj Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny Waldemar Żurek, miał najprawdopodobniej kontakty z rosyjskim szpiegiem i świadomie bądź nie, podobnie jak ów szpieg i oficer GRU, działający pod przykrywką dziennikarza, atakował rząd PIS-u, to wiadomość całkowicie porażająca i dyskredytująca Żurka. W poważnym państwie taki minister byłby natychmiast zdymisjonowany albo przynajmniej zawieszony do czasu wyjaśnienia sprawy. (…) Niedawno sensację wzbudził wpis „Jacka Stronga” w którym czytamy: Jak ustaliliśmy, w telefonie rosyjskiego szpiega Pawła Rubcowa znajdował się kontakt do obecnego ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka, a także korespondencja prowadzona za pośrednictwem komunikatorów. Zdaniem naszych informatorów z ABW atmosfera w ministerstwie po dzisiejszych publikacjach gęstnieje z każdą godziną. W kuluarach mówi się o „bliskich konsultacjach” i „niespodziewanych powiązaniach”, których ujawnienie mogłoby zachwiać dalszą przyszłością ministra Żurka. W. Żurek za czasów swoich protestów jako sędzia przeciwko zmianom PIS w sądownictwie w 2016 r. chwalił się, że rozmawiał z hiszpańskim dziennikarzem??? (…)

Trudno się dziwić, że internet rozgrzał się do czerwoności…. Jeśli po ujawnionych informacjach nikt nie poniesie żadnych konsekwencji to niestety, będziemy mogli powiedzieć, że Polska już dziś jest państwem marionetkowym, kontrolowanym dogłębnie przez niemiecką i rosyjską agenturę. Na koniec jeszcze jedna smutna konstatacja. Jeżeli mimo dostępnej i coraz bardziej porażającej wiedzy o tej władzy Polską rządzi ciągle Tusk i „koalicja 13 grudnia” to znaczy, że w Polsce” trzecie pokolenie UB” pokonało „trzecie pokolenie AK.”

Smutne podsumowanie, bo w Polsce jak widać, życie mają tylko ci… z doktryny Neumana (jeśli jesteś z nami, to będziemy cię bronić…). Może temu czytelnikowi dać taką podpowiedź – by się zapisał do tego „13 grudnia”? Ale na poważnie, to sprawa wcale nie jest do śmiechu, bo przestępstwa tzw białych kołnierzyków są trudne do pokonania. Będą się tłumaczyć jak Niemcy w Norymberdze. Ale, miejmy nadzieję, kiedyś niesprawiedliwości nastanie koniec!

By the way: dalej (już niedługo) czekam na chętnych na wycieczkę do Chin. Trzeba to zarezerwować, by mieć pewność…

Przypominam o (zaproszeniu) jutrzejszym (tj 30 listopada 25) spotkaniu z Wojtkiem Sumlińskim o 18:00 w Muzeum Mleka w Grajewie.

Aleksander Szymczak

ps. Rodacy Kamraci na wolności?! Braun premierem Polski?! Wiadrowska, Skalski i Rola! | PSP28 | PL1.tv https://www.youtube.com/watch?v=Em1S__AWCoY

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.