Grzech da się wybaczyć, ale skutki grzechu… ciągną się nieraz latami. Lekcji politycznej – ciąg dalszy. Olewało się … sprawy ojczyzny, to teraz – skutki musimy ścierpieć. Głosowało się (lub olewało wybory) wg „podpowiedzi telawizyjnych”, to teraz… zagryzaj paznokcie w bezradności do następnych wyborów w 2027 roku (no bo przecież mają większość sejmową i – władzy raz zdobytej (no już drugi raz), nie oddamy nigdy).
Najnowsza, nr 47 „Warszawska Gazeta” pisze (str. 37); „Podwójny członek”, To rubryka satyryczna, więc ubawieni po pachy informujemy, że marszałkiem sejmu został Włodzimierz Czarzasty. Zdawało się nam, że śmieszniej niż za Hołowni już nie będzie, a tu jest. O cholera, tylko to wcale nie jest zabawne, że udokumentowany komuch od czasów studiów, wiodący członek (to właściwe słowo) Stowarzyszenia „Ordynacka”, znów członek „grupy trzymającej władzę” został marszałkiem sejmu, w wyniku czego członek będzie występował z laską.”
Głosami Koalicji zarządzającej Polską, czyli 236, został wybrany… pisze Marcin Hałaś, nr j/w: „Postkomunista na piedestale”, Drugą osobą w państwie został były członek partii komunistycznej (Płatni Zdrajcy Pachołki Rosji – tak skrót tej nazwy tłumaczył Leszek Moczulski) Włodzimierz Czarzasty. Jak widać: czasy się zmieniają, a Czarzasty wciąż jest w grupie trzymającej władzę. Oczywiście nie używam tego określenia przypadkowo – 22 lata temu, w czasie tzw. afery Rywina, Czarzasty, wówczas członek KRRiT, był wymieniany właśnie jako jedna z osób „grupy trzymającej władzę”, która miała stać za korupcyjną misją Rywina. Ta wiedza nigdy nie została przełożona na tzw. materiał dowodowy i procesowy, niemniej warto rzecz odnotować. Obecny rząd Tuska został zaprzysiężony 13 grudnia – ta ponura data kojarzy się z wprowadzeniem stanu wojennego przez wojskową juntę Jaruzelskiego. Zapewne jest najlepszym emblematem tej koalicji, zawartej w myśl zasady: wszyscy przeciw patriotycznej prawicy. Skoro „koalicja 13 grudnia” na piedestał – do rangi drugiej osoby w państwie – wywindowała byłego członka partii komunistycznej, jest ugrupowaniem postkomunistycznym, owocem fuzji postkomunistów, eurolewaków oraz zwykłych cwaniaków, którzy zwietrzyli szansę wyszarpania czegoś dla siebie z „postawu czerwonego sukna” którym wciąż pozostaje Rzeczpospolita. To ponure wydarzenie chyba najlepiej skwitował pisarz i komentator polityczny Jacek Piekara: – Kiedy postkomuniści wygrywali w Polsce wybory, było oczywiste, że jeden z nich obejmie fotel marszałka Sejmu. Ale przecież w wyborach 2023 dostali raptem OSIEM procent głosów! I za te 8 proc. , jeden z nich ma zostać drugą osobą w państwie. Człowiek, który kiedy zabijano Polaków na ulicach, zamykano w więzieniach, torturowano, skrytobójczo mordowano, zmuszano do emigracji, wyrzucano z pracy, był cały czas wiernym towarzyszem oprawców, którzy te wszystkie zbrodnie popełniali. Wybór Czarzastego na marszałka Sejmu będzie hańbą dla Polski. I po raz kolejny pokaże, że KO, PSL i Polska 2050, to po prostu to samo ubeckie szambo jak postkomunistyczna lewica.”
Jedni warci drugich, więc w myśl porzekadła, gdzie dwóch się bije….
„WG” nr j/w, Tomasz Rzeczycki; „Od zera do reżysera sceny politycznej”, pisze: „Przed Grzegorzem Braunem i jego partią wybory parlamentarne, a nie prezydenckie. W prezydenckich liczy się to, żeby ponad połowa wyborców nie lubiła twojego kontrkandydata. W parlamentarnych może Brauna nie lubić 75 proc. głosujących, a sprzyjać mu tylko kilkanaście procent. To w zupełności wystarczy, żeby przeskoczyć próg wyborczy i wprowadzić do sejmu liczną reprezentację. G. Braun zaczął być typowany na głównego rozgrywającego sceny politycznej po kolejnych wyborach parlamentarnych. To on i jego partia mają się stać brakującym ogniwem do sformułowania nowej koalicji. Wrogie Polsce ośrodki wiedzą, że nie trzeba zohydzać wizerunku Brauna w elektoracie wielkomiejskim i w zachodniej części Polski. Aby się go pozbyć ze sceny politycznej, będą się starali zniechęcić do Brauna wyborców prawicowych, konserwatywnych i katolickich. Dlaczego ich? G. Braun to jeden z nielicznych polityków, który publicznie wyznaje wiarę w Boga. Politycy PIS przypominają często katolików bezobjawowych, nasuwając skojarzenia z brytyjskimi konserwatystami. (…) Skoro G. Braun ma pryncypialne podejście do wiary i do patriotyzmu, to jego przeciwnicy będą starali się uderzyć inaczej. Stąd rozdmuchiwane i nagłaśniane wszelkie jego wypowiedzi, które można określić jako rusofilskie. Mogą być wyrwane z kontekstu, mogą być odpowiednio skomentowane. Chodzi o to, by w wyborcach zasiać niepewność, czy ten Braun nie jest jakimś agentem Federacji Rosyjskiej… Oczywiście im bardziej frontalny byłby atak na Brauna, tym bardziej przysporzyłby mu zwolenników. Polacy wiedzą, że jeżeli ktoś jest totalnie atakowany, to zapewne jest tym pozytywnym bohaterem, który ma rację.”
Oj, cały ten POPIS ma ból głowy, jak go… wyciąć, i się nie udaje. Karzą go, zabierają diety, wykluczają z posiedzeń sejmu i europarlamentu. Odbierają immunitet a… słupki wciąż mu rosną. Dlaczego? Bo Polacy przejrzeli na oczy i zaczynają – w końcu, odróżniać ziarno od plew (politycznych).
„Wybuch na kolei”. Nie przyjmuję za pewnik narrację D. Tuska. Przeczą temu zdjęcia. Krążą po internecie dwa – różne! I dwa są z… nienaruszonymi podkładami. Przy takiej sile wybuchu, która wysadza żelazną szynę, nie ma zniszczenia betonowych podkładów??? Kto za tym stoi? Temat zastępczy? Komu zależy, by narracja była skierowana do tych czy innych państw? A może to my sami…?
By the way: Ponawiam; wewnątrz blogowej ferajny, padła propozycja. Skoro już widzieliśmy Tunezję, to może warto podnieść poprzeczkę…? Jedźmy do Chin! Poszukałem. Jest niezła propozycja za 6-7 tys zł. Na maj przyszłego roku. Tylko… czy znajdzie się więcej chętnych? Aby to mieć, musimy sobie już – dać zadatek i zaklepać miejsca. Bo dobre oferty wczasów i wycieczek, są wykupywane już w tym roku! Pierwsze oceny mówią… że za drogo. Może, ale zobaczyć Chiny taniej już się nie da (chyba że lecisz sam). Czekam.
Aleksander K Szymczak
ps. W jakim celu Nasi Umiłowani Przywódcy chcą nas wkręcić w maszynkę do mięsa?- Stanisław Michalkiewicz
SPOTKANIE Z AUTOREM
Gościem Wojciech Sumliński
Wojciech Sumliński
Ewa Kurek
30 listopada (niedziela)
18:00
POROZMAWIAJMY O ŻYDACH
Centrum Tradycji Mleczarstwa
-Muzeum Mleka,
Konstytucji 3 Maja 36, Grajewo
ZAPRASZAM!
Adam Kiełczewski
ZAPOWIEDŹ KONFEDERACJA
WOLNOŚĆ I NIEPODLEGŁOŚĆ
PolubieniePolubienie
Dawno nie zagladałem na ta stronę a tu masz Wojciech Sumliński i Pani Kurek byli w Grajewie , na innych stronach grajewiaków niestety zero wiadomości na ten temat – ALE TO NORMALNE POPRAWNOŚĆ POLITYCZNA . ale do tematu , Co jest z Polakami ? że wybrali znów łajdaków z PZPR ? juz zapomnieli ? Nie wspomne o braku flag na swięcie odzyskania Niepodległości , to wstyd i hańba dla Grajewa. Flag na osiedlach był bardzo mało niektóre bloki w ogóle nawet jednej .Czy to jest Polska ?
PolubieniePolubienie
niezle brawo Polacy nic sie nie stało
PolubieniePolubienie