26 czerwca 2025r., już po raz 10, „natankowcy” z Ks. Piotrem Natankiem, podjęli próbę podarku dużego obrazu Matki Bożej do powieszenia w Sejmie. I … było jak zwykle. Zawsze jest jednak inna sytuacja…”odmowy”. Wcześniej była to np. zablokowana droga przez samochody policyjne, przez ! Uwaga – „bombę w Sejmie” itd. pokrętne wymówki. Teraz procesja spod Kolumny Zygmunta z pl. Zamkowego przeszła pod Sejm – spokojnie. Pozwolono pod bramą ustawić nie tylko rzeczony Obraz Matki Bożej, ale i duży krzyż z Jezusem, figurę Jezusa Króla Polski i Ducha Świętego. Tym razem przejście tych kilku kilometrów, zajęło od 11 do 17:30. I jak zwykle – nikt z tej „wylęgarni niepotrzebnych ustawek” nie wyszedł, nie uklęknął czy nawet się nie przeżegnał. Policja ochraniająca pochód, też się nie żegnała… ot, byli w pracy. Szkoda, że obowiązki nie łączą się z wiarą.
Manifestacja wiary zaczęła się Mszą Trydencką (dziś to rzadkość – ok 3 godz) odprawioną za Warszawę i Polskę przez Ks. dr. hab. Piotra Natanka. Uczestników ponad 600 w tym ok 50 z samej stolicy (czemu brak im wiary?). „Król ogłosi swoją Wolę nad tą ziemią”…zaczął ks. Piotr. Czekajmy Intronizacji – wkrótce. Bóg w „Orędziach” mówi: „Cierpię, bo jestem odrzucony, niekochany, nie obdarzony wdzięcznością za wszystkie Moje łaski. Jestem osobą, która chce być kochana za wszystkie swoje dobrodziejstwa.” Na szczęście ci ludzie w czerwonych płaszczach – ukochali Jezusa, podjęli ofiarę modlitwy, postu, codziennej Mszy Św. etc. „Natankowcy” są już wszędzie i tylko oni pozostaną w Kościele (gdy być może przyjdzie czas oddzielenia ziarna od plew). Podjęli – Pokutę Narodową, aby pomóc Warszawie i Polsce (15 lat modlitwy o Intronizację w nocnych pieszych comiesięcznych pielgrzymkach do Wykrotu!). Przybyliśmy tu (za ks. Piotrem), by zachęcić Warszawę i Naród do pokuty. W czasie drogi, ksiądz posługiwał się tekstami podyktowanymi przez Matkę Bożą (Orędzie MB do Polaków w kraju i za granicą – Różaniec za Ojczyznę) i orędziami Boga Ojca o – Dziesięciu Przykazaniach. MB (17.09. 2023): „Zwracam się do was jako Matka i jako Królowa. Moje najdroższe dzieci, pragnę dokonać w tym narodzie niezwykłej rzeczy. Chcę, aby otrzymał łaskę odrodzenia wiary i poprzez to narodowe odrodzenie zdobył łaski u Boga. Moja intencja to ocalenie całej Polski od napaści nieprzyjacielskiej wewnątrz i na zewnątrz kraju. Chociaż nienawiść między narodami jest wielka, chcę, aby ta nienawiść ominęła Moje granice. Rozciągnę więc Mój płaszcz wokół waszej Ojczyzny, a jeśli Mnie posłucha i okaże pokorę, oczyszczę ją również w środku i uwolnię samo jej serce.”
Ks. Piotr: Cały świat wkrótce zostanie oddany w ręce szatana, który większość swoich sił zgromadzi wokół granic Polski. Bóg mówi – uratuj Warszawę, proś. „Pokażę ci Moją Wolę do narodu który wybrałem, aby w nim zgromadzić swoje królestwo. Naród ten nie jest doskonały, ale wierzący i bojący się Boga. Nie porzucę go. W chwili gdy zostanie osamotniony, Ja wezmę go w obronę. Choć wypuszczają na ciebie strzały, żadna cię nie ugodzi. Nie postanowiłem jeszcze przeciwko temu miastu. (ks. – błagam Cię – uratuj to miasto). Zanim wyciągnę rękę, ty ją chwycisz i będziesz trzymał rękę Boga, żeby nie uderzył. Rozpal na nowo te serca które zagasły”
Ta manifestacja, mówił Ks., będzie przebłaganiem Boga za odrzucenie przez Warszawę i Polaków 10 przykazań. Gdy zobaczył, że uczestniczy teraz ok 50 warszawiaków, powiedział: „Mówię do trupa, którego pochłonął liberalizm, modernizm i w ramach Kościoła tworzony jest nowy humanizm, religia, która nie ma nic wspólnego z katolicyzmem. Boże ulituj się nad tym miastem. Warszawo obudź się, tu powinno być ze 100 tys. warszawiaków! Oddaję Ci te miasto które kocham, aby je skłonić do pokuty i uniżenia.” Zapowiedział udział w Marszu 11 listopada i – przemówię do tego Narodu, a na głównej scenie w Sejmie, odbędzie się Msza Trydencka.
Manifestację można by nazwać – „drogą dziesięciu przykazań”, bo o tych rzeczach jest przekaz od Boga Ojca i to głosił Ksiądz Piotr w czasie drogi.. Tylko kilka zdań, by zrozumieć istotę troski Boga o swoje dzieci. „Bogami twoich rodaków są pieniądze, rozum, zdrowie i natura. Czcicie człowieka bezbożnego, jako symbol szczęścia… Jeden jest Chrystus. On jest jedyną drogą do Nieba… Przekleństwa są językiem szatana. Ktokolwiek je wypowiada, jest w jego mocy…
Tylko ja jestem Bogiem. Fałszywe bóstwa możesz nazywać mianem bożków… Niedziela nie jest dniem relaksu, spotkań towarzyskich ani kulturowych. Niedziela jest z ustanowienia Bożego dniem Pańskim, to znaczy dniem Bożym. Oznacza to, że dzień ten winien być oddany w całości Bogu na chwałę. Chwałę człowiek oddaje Bogu przede wszystkim poprzez modlitwę… Oddajcie Mi swoje niedziele, a Ja napełnię was moim pokojem… Rodzice nie zniewalają dzieci, nakazując im wiarę i wychowując je w karności z miłością. Żądam więc od dzieci posłuszeństwa wobec rodziców i pełnego poddania się ich woli tak, jak gdyby poddawały się Mojej Woli. Dlatego grzechem dzieci jest nie tylko nieposłuszeństwo wobec rodziców, ale także wszelkie złe słowo skierowane do rodziców, a także przeciwko nim w obmowie… Władza w pojęciu Bożym jest powołana do zarządzania całymi narodami, aby jak najlepiej służyły Bogu i wypełniły swoje narodowe powołania… Piąte przykazanie nakazuje ochronę życia i zdrowia ludzkiego od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Zakazuje więc wszelkiej ingerencji ludzkiej w proces życia człowieka. Zarówno szkodzenie poczętemu dziecku w celu pozbawienia go życia, jak i umyślne nieleczenie starców dla przyspieszenia ich śmierci, jest grzechem ciężkim, który zasługuje w pełni na miano morderstwa… Usiłowanie doświadczalnego stworzenia człowieka przy użyciu materiału genetycznego jest manipulacją w przestrzeni objętej świętym zakazem i zbrodnią na ludzkości. Człowiek bowiem składa się z ciała i duszy. Jeśli nawet człowiek utworzy ludzkie ciało, nie jest w stanie utworzyć ludzkiej duszy. Produkowanie ludzi jako istot pozbawionych dusz jest podniesieniem ręki na Boga jako Stwórcę… Kobiety, które noszą nieskromne stroje, a są to wszystkie, które zamiast ukrywać ciało, uwypuklają je, wchodzą ze Mną na wojenną ścieżkę. Będą ukarane za grzechy cudze jeszcze za życia, a potem po śmierci… Strzeżcie waszej czystości, abyście byli zdolni do oglądania Boga po śmierci, bo każda nieczystość upośledza duszę i oddala ją od Boga. Później tylko żywy ogień może was oczyścić i uzdolnić do oglądania Mnie… Przyzwolenie społeczne na grzech jest tylko potwierdzeniem tego, że społeczeństwo jest zepsute i zatraciło świadomość zła… Praca jest formą pokuty należnej człowiekowi z powodu grzechu pierworodnego. Niepodejmowanie pracy jest również grzechem, bo obciąża tych, którzy muszą łożyć własne pieniądze na utrzymanie próżnujących. Złodziejami są ci, którzy żerują na pracy innych, a sami nie tkną się żadnej pracy… Nie należy mówić rzeczy, które mogą w jakikolwiek sposób zaszkodzić bliźniemu. Starajcie się pamiętać, ze każde słowo, które wychodzi z waszych ust, będzie osądzone, czy przyniosło ono jakieś dobro. Nie samo więc tylko kłamstwo jest grzechem, ale każde pochopne otwieranie ust, które przynosi szkodę na honorze i godności innego człowieka… Zawsze trwajcie w prawdzie i nie bójcie się. Prawda jest wiecznym dobrem. Zawsze pochodzi od Boga… Kobieta stając się żoną, przestaje należeć do świata. Jeśli kobieta zamężna stara się swoim wyglądem i zachowaniem przyciągać spojrzenia innych mężczyzn, popełnia już grzech, będąc winną grzechu cudzego… Małżeństwo ustanowiłem jako święty Sakrament. Jest święte, bo zawarłem je Moją nadprzyrodzoną mocą. Małżonkowie należą do siebie na mocy tej łaski i na mocy tej samej łaski należą do Mnie… Złem jest rozbudzanie własnych pragnień przez czytanie romansów, oglądanie filmów, cudzych historii – które wzbudzają pożądanie posiadania innego życia, innego kraju, innego męża czy żony, innych dzieci, innego zawodu, innego życia, a w końcu innego boga, bo pożądanie jest modlitwą do innego bożka, który przychodzi wzywany pożądaniem i kusi tego, kto go przez pożądanie wezwał. W ten sposób ściąga się na siebie duchy zazdrości, nieczystości, kradzieży, żalu i nienawiści. Nie należy nikomu niczego zazdrościć. Każdy człowiek na Ziemi otrzymuje od Stwórcy potrzebne mu dary. Zapamiętajcie, dobre jest to co macie. Dobre dla was są rodziny które macie, domy w których mieszkacie, samochody którymi jeździcie, wasz status społeczny, wygląd, cechy i talenty, bo otrzymaliście to wszystko od Boga.”
Tylko niezrozumieniem można nazwać hasła, pojawiające się na budynkach W-wy np. „Obrońcy życia – dajcie nam żyć: mieszkańcy”. A pączki… po 10 i 15 zł!!
Ps. Zapraszam na pieszą pielgrzymkę z Grajewa do Wąsosza 12 lipca (sobota). Zbiórka przy cmentarzu o 5:30.
Aleksander Szymczak
ps. Kazanie – ks. P. Natanek 26.06.2025 (Królowa Idzie do Sejmu)