Są w narodach chwile, które mają wpływ na wieki życia danego państwa. Obserwując obecne zabiegi współczesnych „rządzących”, możemy chyba stwierdzić, że kilkaset lat temu, nasi przodkowie byli o wiele mądrzejsi. Rozumieli w kim tak naprawdę należy pokładać nadzieję i oczekiwać obrony. I nie zawiedli się. Polska przetrwała (z małymi przerwami na „ogarnięcie się”, czyli zabory), bo Królową obrali – Matkę Bożą. Nikt tego do dziś nie odwołał, więc jest Ona naszą Królową – na szczęście.
„Ja, Jan Kazimierz, z łaski Twego Syna, Króla królów, Pana mojego i z Twego zmiłowania się król, padam do Twych stóp najświętszych i obieram Cię dziś moją i państw mych patronką” – przyrzekał Jan Kazimierz, klęcząc 1 kwietnia 1656 roku przed obrazem Matki Bożej Łaskawej we Lwowie. Ona to, jest w naszych dziejach przewodniczką i obrończynią Polski. Jest obecna cały czas a w momentach szczególnie ważnych, sprawia cuda. Objawiała się w Polsce wiele razy, choć oficjalnie Kościół uznał tylko te z Gietrzwałdu.
Obrona Częstochowy przed nawałą Szwedzką. Wszystko zdobyli, ale nie siedzibę Królowej!
„Bitwa Warszawska” 1920 rok. Matka Boża ukazuje się nacierającym bolszewikom, co powoduje paniczny strach i wielki odwrót. Druga Wojna Światowa, lotnictwo niemieckie miało zadanie, by zbombardować Jasną Górę…! Kilka eskadr doborowych pilotów i… widzieli tam tylko jezioro!
Maryja obrała nasz Naród i chce się nim posłużyć. Chce doprowadzić do – Intronizacji Jej Syna na Króla Polski. To jest najlepsza „inwestycja” w naszą obronę i zachowanie państwowości a nie kupowanie czołgów i samolotów! No ale niedowiarki tak mają, a co najgorsze, mają ster „rządzenia” w swoich rękach. Maryja kieruje dziejami Swego Narodu poprzez liczne przekazy do wielu osób oddanych Bogu.
Z „Orędzi na czasy ostateczne…”, czytamy: 17. 09. 2023r. „Moje najdroższe dzieci, pragnę dokonać w tym narodzie niezwykłej rzeczy. Chcę, aby otrzymał łaskę odrodzenia wiary i poprzez to nowe narodowe odrodzenie zdobył łaski u Boga. Moja intencja to ocalenie całej Polski od napaści nieprzyjacielskiej wewnątrz i na zewnątrz kraju. Chociaż nienawiść między narodami jest wielka, chcę, aby ta nienawiść ominęła Moje granice. Rozciągnę więc Mój płaszcz wokół waszej Ojczyzny, a jeśli Mnie posłucha i okaże pokorę, oczyszczę ją również w środku i uwolnię samo jej serce.”
23. 09. 2023r.: „Narodziny Króla w Betlejem rozpoczęły nową erę dla ludzkości. Jezus Chrystus przemienił oblicze świata. A jednak Jego narodziny mogą się powtórzyć, bo Intronizacja narodowa oznacza narodzenie się Króla dla wybranego do tej łaski narodu. Narodziny te poprzedzone znakami ponownie rozpoczną nową erę dla ludzkości. Świat otrzyma niezasłużoną łaskę asystencji Króla królów, który na miejsce swych ponownych narodzin wybrał Polskę”!!!
28. 09. 2023r. : „Miłość Polaków do Matki Chrystusa wyrażana w licznych pieśniach, nabożeństwach i świętach rozlega się echem w Niebie, czego skutkiem jest Moja matczyna ingerencja w losy tego narodu. Odkąd braki, potrzeby i niedole Polski są Mi powierzane, stały się Moimi brakami, Moimi potrzebami i Moimi niedolami. Jako Królowa i jako Matka tego narodu wypraszam łaski dla Polski u Mojego Syna, ilekroć zwraca się ona do Mnie w gorących modlitwach.”
29. 09. 2023r.: „Ofiara Mszy świętej jest kluczem do wytrwania w ucisku i niesprawiedliwości. Zachowanie właściwej Ofiary, którą przed swoją Męką ustanowił Mój Syn, jest teraz waszą narodową sprawą. Nie tylko modlitwa i adoracja, ale przede wszystkim codzienne uczestnictwo w Ofierze Mszy świętej uniemożliwi Mojemu wrogowi zniszczenie wiary i kultu Bożego na Polskiej Ziemi, a wam da poznać zdrajcę Mojego Syna, który zamaczając chleb w jednej misie z Chrystusem, knuje wielką zdradę.”
1. 10. 2023r.: „Polska… unicestwiana na mapach świata, rozgrabiana przez sąsiadów, znienawidzona za swój opór wobec protestantyzmu, rusyfikacji i wynaradawiania, osłabiona przez masowe mordy trzonu polskości i katolicyzmu: duchowieństwa, inteligencji i patriotów, dochodzi do kresu swoje drogi poraniona nie do poznania. Nawet Królowa tego narodu ma pociętą od walki twarz. Ma polską twarz.”!
3. 10. 2023r.: „Dziś Ojczyzna twoja cierpi wewnętrzny podział. Oddana w ręce wrogów przeżywa upadek moralny, upadek tożsamości narodowej i wyzysk państw sąsiednich. Jednak odbiera pokutę, na którą zasłużyła swoimi grzechami. Kiedy pokornie przyjmie tę pokutę i z wdzięcznością zadośćuczyni za swoje winy, wskrzesi ją Bóg, zsyłając swojego Ducha.”
Tej aktywności mocno wierzących, żadne media nie pokazują – a zastępy rosną!
8. 06. 2024r.: „Chcę powołać do życia zakon (dod: Zakon Czasów Ostatecznych), który nie będzie tradycyjnym zamkniętym zgromadzeniem, ale pozostanie w świecie. W ten sposób, będę mogła powołać do niego wiele dusz, które nie będą musiały ani porzucać swoich rodzin, ani obowiązków, ani miejsca zamieszkania. (…) Na wybrane przeze Mnie dusze nakładam szatę odpowiedzialności za wypełnienie się Mojego planu pokuty i zadośćuczynienia wobec Boga i ratowania ludzkości jako takiej. (…) Dlatego chcę powołać tylko tych, którzy są utwierdzeni w wierze i mają odwagę stanąć do prawdziwej walki.
20.07.2024r; Pan Jezus: „Córko najdroższa, na miejsce tych dusz, które porzuciły swoje powołania, powołuję poprzez Moją Matkę zakon dusz wybranych do adorowania Mnie w Mojej wielkiej samotności. To dusze ze świata, które będą żyły Mną i Moimi pragnieniami, Moją Wolą i Moim oddechem do końca swoich dni. Dusze, które nie porzucą swojego powołania i pozostaną Mi wierne. Dusze te będą Moją pociechą, aby powstrzymać Mój sprawiedliwy gniew na Ziemię z powodu porzuconych powołań kapłańskich i zakonnych. Dusze te wraz z Moją Matką utworzą – Zakon Czasów Ostatecznych, który odda Mi chwałę w imieniu ludzkości, zanim sięgnę po nią z właściwym Mi rozmachem.”
28. 07. 2024r. „Do podstawowych obowiązków Zakonnika Czasów Ostatecznych należeć będzie przede wszystkim codzienna Ofiara Mszy świętej z pełnym w niej uczestnictwem, codzienna adoracja Najświętszego Sakramentu, post o chlebie i wodzie co najmniej dwa dni w tygodniu, modlitwa poranna, która obejmuje nie tylko odmówienie pacierza i kilku modlitw porannych, ale również innej modlitwy. Może to być brewiarz, Różaniec, czy inna forma modlitwy, która odmówiona wcześnie rano rozpali w duszy pragnienie Boga na cały dzień. Może to być również czytanie duchowe pobożnej książki, Orędzi na Czasy Ostateczne lub żywotów Świętych.
Do podstawowych obowiązków Zakonnika należeć będzie bowiem właśnie codzienna lektura duchowa, a przede wszystkim codzienna praktyka czytania Pisma Świętego.(…) Wieczorem modlitwa jest potrzebna, ale nie powinien to być czas odmawiania większości modlitw resztką sił, jaką zostawia się dla Boga po wykonaniu wszystkich spraw ludzkich, dlatego pragnę, abyście oddali Bogu swoje poranki. Nie uważam tego za łatwe zadanie, ale zakon, do którego powołuję wybrane dusze, nie jest łatwy i będzie sprawiał trudność człowiekowi przez wszystkie dni. (…) pragnę, aby zakonnicy odmawiali modlitwę Anioł Pański trzy razy dziennie, Koronkę do Bożego Miłosierdzia o godzinie 15:00 i Apel Jasnogórski zgodnie ze zwyczajem waszej Ojczyzny. (…) Wieczorem oprócz zwyczajowych modlitw konieczny jest codzienny krótki rachunek sumienia wraz z żalem za popełnione grzechy i postanowieniem poprawy. Ponadto Zakonnicy C. O. powinni unikać złego wpływu świata. Ubierać się w sposób godny, który nikogo nie przywodzi do grzechu i unikać wszelkiego nieumiarkowania. Oznacza to zachowanie powściągliwości w rozmowach, jedzeniu, zakupach, rozrywkach i wszelkich rzeczach ludzkich. (…) Proście waszych Aniołów Stróżów, aby nieustannie przypominali wam o tym przez cały dzień, że żyjecie odtąd wyłącznie dla Boga, aby poprzez swoje obowiązki na Ziemi uwielbiać Jego Imię w Niebie. Pokuta, jaką stanie się wasze życie, będzie polegała na wypełnianiu obowiązków waszego powołania bez narzekania, bez złości i zniecierpliwienia.(…) Każdą przykrość, którą cierpicie, ofiarujcie w połączeniu z Ofiarą Mszy świętej i cierpieniami Mojego Serca za dusze grzeszników i dusze cierpiące w Czyśćcu.
Nie będziecie nigdy pozbawieni nagrody, o którą sama się dla was postaram, jeśli wytrwacie w tym powołaniu do końca.(…) Patronem zakonu będzie dla was św. Archanioł Gabriel…”
Tego nigdzie nie znajdziecie, więc zostawiam was z tymi treściami na dłużej, by wracając, stopniowo sobie uzmysłowić ważność tego powołania. Nie każdy jest …powołany, ale każdy może (i powinien), z każdym dniem być bliżej Boga, wiary i… rzeczy ostatecznych… czyli> albo Niebo, albo Piekło!
Aleksander Szymczak
ps: Skoro plan A – czyli zabójstwo Trumpa nie wypalił, to wprowadzają plan B, czyli… mafie trzymające „sondaże”, robią wodę z mózgu amerykanom. Czy dadzą się nabrać i wybiorą zatwardziałą lewaczkę??
