Proces likwidacji Państwa Polskiego postępuje! Mam nadzieję, że czytelnicy tego Bloga, są znacznie bliżsi  prawdy niż z wielu innych, o notorycznych oglądaczach telewizyjnych nie wspominając. Już rok temu napisałem o zmowie masońskich elit przeciw ludzkości. Tą tezę staram się potwierdzać coraz liczniejszymi faktami. Wskazywałem na niezwykle destrukcyjne narzędzie zniewolenia, jakim się posługują i zalecałem odłączyć telewizory. Miałem na myśli zwłaszcza – wiadomości, które sukcesywnie siały i sieją strach, niszczą tkankę Narodu na wielu płaszczyznach. Po roku, wydaje się, że zaczyna coś do nas docierać. Choćby to, że na Wielkanocnych mszach, było już teraz dość dużo wiernych, a rok temu (dzięki zastraszeniu), 5 – 10 osób! Ciągły więc apel o szerzenie tych treści, byśmy mogli uratować naszą Ojczyznę!

Maciej Dębski w „Gazecie Warszawskiej” nr 15, w art. „ Komu zależy na doprowadzeniu do paniki w społeczeństwie?”, pisze: „ Jesteśmy codziennie straszeni informacjami o karetkach godzinami krążących od szpitala do szpitala z ciężko chorymi na covid, o obłożeniu łóżek szpitalnych, o tym, że kończą się respiratory i jeszcze trochę, a służba zdrowia po prostu nie wytrzyma. Brzmi więcej niż apokaliptycznie i przeciętny Kowalski, słysząc o 30 tys. zakażonych dziennie, już widzi te hangary zapełnione łóżkami z ludźmi konającymi z braku tlenu albo przypomina sobie ubiegłoroczne obrazki z Bergamo z całymi kolumnami ciężarówek wywożących trumny, względnie z Nowego Jorku, gdzie „pogrzeby” odbywały się przez zasypanie „trumien” zbitych z płyt paździerzowych przez zwyczajną koparkę.” Jest coraz więcej pytań – chyba retorycznych, a M. Dębski pisze: „Jeśli w kościołach może przebywać jedna osoba na 20 m², to dlaczego podobne limity nie obowiązują w warszawskich tramwajach? Przecież podróż przez pół miasta też trwa z godzinę. Czy zamknięcie kościołów rzeczywiście ma więc chronić ludzi, czy jest po prostu częścią większej gry? Jeśli szczepionki chronią przed zakażeniem, dlaczego seniorom zamyka się kościoły w najważniejsze dni w roku? Przecież się nie zakażą, ani nikogo nie zakażą. A jeśli szczepionki nie chronią, to po co cały ten cyrk? Stanie w kolejce do laboratorium jest bezpieczne, ale pójście na zakupy na osiedlowy bazarek już nie? Przed czym ma chronić maseczka, jeśli np. w parku czy na ulicy nie ma przechodniów? Dlaczego lewackie zgromadzenia publiczne są „bezpieczne”, ale te o charakterze religijnym już nie są? I w końcu: czy ktoś tu robi z nas zbiorowo głupków? Na te pytania od roku nikt nie udzielił odpowiedzi. Czy ją w końcu usłyszymy?” Obśmiewa tych wszelkiej maści pożal się Boże „ekspertów od covida”. Pisze: „Eksperci od ideologii”. To, że ani rząd, ani jego „eksperci” nie bardzo mają pojęcie, o czym mówią, najlepiej pokazują przykłady tych ostatnich. Wręcz klasykiem jest prof. Simon, któremu medycyna myli się chyba z ideologią. Pan profesor jednego dnia stanowczo domagał się zamykania cmentarzy jako potencjalnego źródła zakażeń, by zaraz potem stwierdzić, że manifestacje uliczne są bezpieczne. Podkreślić trzeba, że wg pana prof. bezpieczne są manifestacje „wściekłych macic”, bo już te związane z Wielkanocą nie.”

Za kilka słów prawdy, „zarządzający” PIS wyrzuca „niewiernych” ze swoich szeregów jak np. radnego Lublina Stanisława Brzozowskiego, który powiedział: „ Ta pandemia to nowy sposób uprawiania polityki. Chodzi o to, żeby jedni wzbogacili się kosztem drugich. (…) Wszelkie zło na tym świecie bierze się z kłamstwa i każdy system który nas niszczy, jest oparty na kłamstwie. Musimy zacząć mówić, że król jest nagi. Musimy być jak dziecko z baśni Andersena, które powiedziało te słowa i nagle wszystkim otworzyły się oczy.” Wielu Polaków już się budzi i zaczynają dostrzegać globalny szwindel. Widać, że już wielu zamienia te namordniki na nadbrodniki! Widzi bezsens „pseudoobostrzeń”.

Ciekawie pisze Mirosław Kokoszkiewicz w nr 16 „GW” w art. „Faryzeusz w akcji”. „O co chodzi temu perfidnemu kłamcy, manipulatorowi, obłudnikowi i cynicznemu politycznemu graczowi? Otóż w kwietniu 2020r. poparcie dla PIS-u przekroczyło barierę 50%, a dzisiaj wg ostatnich badań spadło poniżej 30%. Dla Gowina liczą się słupki poparcia, bo ilość zakażeń, mówiąc kolokwialnie, zwisa mu kalafiorem”. (…) Jednym słowem, zarówno rok temu, jak i dzisiaj Gowin z pełną premedytacją gra na korzyść totalnej opozycji, a cała ta pełna troski o los narodu słowna otoczka to stek judaszowskich łgarstw, w których wyspecjalizował się ten patologiczny, cyniczny oszust.”  Aldona Zaorska w tym samym nr, w art. „Rząd idzie na wojnę z narodem” pisze: „Każdy polski przedsiębiorca, utrzymujący armię urzędników, został potencjalnym przestępcą, ściganym przez policję. Żeby była jasność – ściganym bezprawnie. Podobno w historii Polski tylko „Wojciech poszedł na wojnę z narodem”. Jeszcze trochę takich działań Morawieckiego z Niedzielskim i okaże się, że nie tylko. (…) Najwyraźniej Komendant Szymczyk dostał rozkaz sprawdzenia, czy na pewno trenują tam tylko zawodowi sportowcy (hale sportowe – aut) i czy właściciele dociskami do podłogi, płacą podatki i składki, żeby nie zabrakło pieniędzy na rządowe i poselskie diety (reszta może w imię wprowadzania w życie lockdownu i zbankrutować, jak był łaskaw stwierdzić marszałek Karczewski”.(…) Brakuje tylko wojska na ulicach, ale niewykluczone, że wszystko przed nami, bo przecież psychopatyczni doradcy premiera wprost do tego wzywają.”

Dlaczego utracimy suwerenność, a co za tym idzie – niepodległość i wolność, za przyczyną jaśnie nam panującego POPISu? Zarządzający PIS chce złamać Konstytucję RP i zamiast 2/3 głosów poselskich (307), chce zaklepać to swoimi siłami czyli większością sejmową (231)! Chodzi o dyktatorskie zapędy UE do ratyfikowania tzw. „Funduszu Odbudowy”. Rafał Stefaniuk w „Naszym Dzienniku” nr 86, w art. „Szukanie poparcia”, pisze: „Dzisiaj sprzeciw wobec ratyfikacji Funduszu Odbudowy deklarują Solidarna Polska i Konfederacja. Koalicja Obywatelska i PSL stawiają warunki, od których spełnienia uzależniają zagłosowanie „za”. Platforma chce, aby PIS uwzględniło ich poprawki do Krajowego Planu Odbudowy. Takie same żądania stawia PSL. Lewica zwleka z oficjalną deklaracją, chociaż jest entuzjastą ratyfikacji dokumentu. Świadomy jest tego rząd. W tym momencie PIS może liczyć na poparcie dokumentu ze strony Porozumienia, Polski 2050 S. Hołowni i Ruchu Kukiz’15. Spór wewnątrz Zjednoczonej Prawicy jest bardzo duży. A to dlatego, że przyjęcie Funduszu nie tylko nas zadłuża na poziomie unijnym, ale pozwoli także na nakładanie podatków na obywateli UE. To ogromny krok w stronę federalizacji Unii. A przecież PIS zawsze deklarowało, że jest zwolennikiem koncepcji Europy Ojczyzn. Uważam, że Z. Ziobro, krytykując odejście od założeń programowych, ma bardzo dużo racji – przyznaje w rozmowie z „NDz” Jan Maria Jackowski, senator PIS.” (…) Aby zdyscyplinować koalicjanta i przekonać go do poparcia Funduszu ze strony PIS, wypuszczane są sygnały, jakoby konsekwencją odrzucenia ratyfikacji dokumentu były przyspieszone wybory. Takiego scenariusza nie wyklucza także Jarosław Kaczyński.”

Tak, Polska po roku „fałszywej plandemii” – jest już mądrzejsza. Nowe wybory mogą zmienić ten gnijący układ systemu. Od Polski może się zacząć ten – upadek covidowej zmowy! Wielu już zaczyna dostrzegać jedyne mądre rozwiązanie, by na kolanach prosić Boga o pomoc. Sami nie damy rady! Dr Robert Kościelny w „GW” nr 15 przypomina ciekawy epizod: „Przypomnijmy, że prezydent Tanzanii John Magufuli to ten sam polityk, o którym było głośno w maju zeszłego roku. Polecił on jednemu z laboratoriów w swym kraju, aby zbadało za pomocą testu PCR pięć nieoznakowanych próbek. Pobrano je od kozy, oleju silnikowego, papai, przepiórki i chlebowca, a kiedy cztery dały wynik pozytywny, a jeden był „niejednoznaczny”, zakazał stosowania zestawów testowych i wezwał do zbadania ich pochodzenia i produkcji, pisała strona Africa News. J. Magufuli podał w wątpliwość wiarygodność sprzętu laboratoryjnego i techników oraz zakwestionował oficjalne dane dotyczące pandemii.” Gwoli przypomnienia Aldona Zaorska w nr 16 „GW” w art.: „Brutalny atak policji na kobietę”, pisze: „Tuskowi czy Schetynie też wydawało się wtedy, że mając pełnię władzy i media za sobą są nie do ruszenia. Gniew społeczeństwa ich dosłownie zmiótł. Ta historia może się powtórzyć, tym razem z PIS w roli głównej. Czara goryczy już jest pełna. Potrzeba tylko kropli, a rząd dolewa do niej całe wiadro…”

Te obecne sprzedajne pseudoelity  systemowe (pookragłostołowe), żadnych już zmian nie zrobią (dobrych dla Narodu). Ich celem jest eskalacja strachu i max „wyszczepienie” (depopulacja). Szykujmy się do wyborów!!

To przejdzie do historii! W TVP odbył się sąd nad rządem i zarazą. Warto Rozmawiać pokazuje prawdę    https://www.youtube.com/watch?v=ylROF3yqQS4

PS.

OBUDŹCIE  SIĘ !

Glosując wciąż na tych samych – nie oczekujcie zmian!

Dlatego powstają w Polsce – Kluby Konfederacji.

To nowa jakość (spoza systemu) w polityce, samorządach.

Uczciwość, patriotyzm oparty na wartościach.

Klub Konfederacji w Grajewie (grupa Konrada) jest i działa.

Spotkania 2 x miesiąc i potrzebujemy Twego zaangażowania.

Przeczytaj, pomyśl, podaj dalej! Zapraszamy – działajmy.

Kontakt, przez FB:

https://www.facebook.com/Klub-Konfederacji-Grajewo-101365531699451/

Oraz Blog: www. wiernytradycji.com

Polska  ginie !  Polaku … obudzisz się ??

Aleksander  Szymczak