Ksiądz Piotr Ściegienny pisał: „Tam gdzie rząd przemocą stoi, gdzie możni dzielą się państwem, ubiegają się o panowanie jeden nad drugim, tam spokojność być nie może, tam szczęścia nie zakosztujesz. Mocniejszy i bogatszy nad słabszym i uboższym przewodzi, rolnik szczególniej i rzemieślnik najwięcej cierpią”.

A Adam Mickiewicz mówił; „ Bo Pan Bóg, kiedy karę na naród przypuszcza, odbiera najpierw rozum od obywateli”.

Mówmy sobie prawdę – to ci obywatele wybrali PIS do rządzenia! W dużej mierze głosami wsi! Teraz ten PIS odwdzięcza się im i wprowadza ustawę tzw. piątkę dla zwierząt, czyli de facto, likwidacje kilku gałęzi rolnictwa. Termin wykonania, uwaga, art. 17, to… 30 dni od dnia ogłoszenia, z wyjątkami, bo ubój rytualny na eksport czy zwierzęta futerkowe, będą likwidowane do 12 miesięcy! Czy oni poszaleli? Już chyba okupanci byli łaskawsi. Na czyj rozkaz, PIS strzela sobie w kolano? Komu zależy na szybkiej likwidacji bardzo dochodowych gałęzi (ok. 9 mld zł) przemysłu futrzarskiego czy mięsa koszernego na rynki muzułmańskie? To oczywisty sabotaż, łamanie kręgosłupa polskiemu rolnictwu i naplucie rolnikom w twarz ! Ustawa wprowadzi też, jak za dawnych komunistycznych lat, swoiste inspekcje robotniczo-chłopskie, do nękania rolników!

Rafał Ziemkiewicz, czy dr Ewa Kurek mówi wprost – to oczywiste szaleństwo Kaczyńskiego! O co tu wszystko chodzi? W imię ideologii i fanaberii małych ludzi, uderza się w tych, co zawsze żywią i bronią. Tak jest i tym razem, bo protesty i strajki, już rozpoczęli rolnicy a gdy dojdą do nich górnicy likwidowanych kopalń, to poleje się krew! Szaleństwo ma krótkie nogi a los szaleńców już przesądzony. Polacy są cierpliwi, zastraszani, ale to wszystko do czasu. Ten czas już nadchodzi! My mówimy – zero tolerancji dla przestępczej działalności organów państwa! Już w Internecie pisze się o… państwie podziemnym i wyrokach państwa podziemnego!

Projekt Ustawy dotyczy ochrony zwierząt (?!). Zakłada m.in. humanitarne traktowanie zwierząt (jakby hodowca nie dbał o ich dobrostan!), zakaz hodowli zwierząt futerkowych z wyjątkiem królika (na razie), zakaz wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych czyli w cyrkach, ubój rytualny tylko na potrzeby krajowych związków wyznaniowych, kontrolę społeczną ochrony zwierząt, bezpieczne schroniska, koniec z łańcuchami dla psów (krowy… później?), oraz utworzenie rady ds. zwierząt przy ministerstwie rolnictwa.
Z Internetu: MPW „Panika jaką nam serwują ma ściśle określony cel – sprawić, że będziemy bać się siebie nawzajem, uniemożliwić zgromadzenia publiczne (np. protesty przeciw nowemu porządkowi) a w przyszłości zamienić nas w policjantów wyłapujących niezaczipowanych.”

W sobotę 10.10 br. w wielu polskich miastach, odbyły się manifestacje czy marsze – wolnych ludzi. Chyba po to ta „władza” w tym dniu wprowadziła te obostrzenia stref żółtych, czerwonych czy jakichś tam. To wszystko jest testem – na ile „władza” może sobie pozwolić z restrykcjami i na ile wolni ludzie – nie dadzą sobie odebrać wolności? Na marszu w Białymstoku (byli też grajewiacy), tuż przed końcem drogę zagrodził zamaskowany agent w asyście policji i mówi, że rozwiązuje marsz! Zaplanowana prowokacja w asyście policji! Doszli jednak do końca. Wciąż badają reakcje Narodu na różne „rozporządzenia”, w większości nielegalne, tych podwykonawców NWO. Dlatego nie wolno opuszczać rąk, godzić się na łamanie Konstytucji, bo wszelkie „rozporządzenia”, bez ogłoszenia stanu choćby wyjątkowego czy epidemii, są bezprawne. W art. 39 Konstytucji jest napisane, że bez naszej zgody nie wolno przeprowadzać żadnych eksperymentów medycznych. A czymże jest ten „nakaz” noszenia namordników? To eksperyment, ile jest w stanie człowiek wytrzymać bez dotlenienia, z ogromnie podwyższonym poziomem dwutlenku węgla w płucach, no i kiedy, po jakim czasie, zacznie się grzybica oskrzeli czy płuc? Wolni ludzie szli z okrzykami na ustach – „precz z dyktaturą”, czy „precz z maskami, chodźcie z nami”.

Wolne media – czy są jeszcze takie? (nie liczę tego Bloga). Zobaczcie. 18 września Klub Konfederacji z Grajewa, urządził pikietę pod biurem posła PIS K. Gwiazdowskiego. Wiedzieli już o akcji z tego Bloga i…. biuro zamknęli – w godzinach pracy! Czy aż tak ta partia-loża boi się Narodu? Teraz już chyba tak, bo takie wystąpienie przeciw rolnikom, załamanie gospodarki, likwidacja górnictwa i niewiarygodne wprost zadłużenie to (w tym roku już 109 mld zł, a planują na rok 2021 – 83 mld!) istny obłęd! To będą spłacać jeszcze nasze wnuki (o ile się urodzą), bo ilość małżeństw w Polsce spadła prawie o połowę!          Czemu piszę o – wolnych mediach? 9 października br. przed bramą rynku w Grajewie, Klub Konfederacji zorganizował manifestację z banerem i ulotkami, a – zaproszonych lokalnych mediów – zero! 18 września pod biurem był jeden portal: grajewo24 i ukazał się opis całej akcji i co? Czemu teraz? Czyżby pisuary pogroziły swym zakłamanym paluchem?? Poprzez tę akcję (myślę, że nie ostatnią), można się było przekonać, jak zmanipulowane przez „telawizje wszelkie” jest społeczeństwo. Na ulotce widniało: „PIS zdradził polską wieś”. Wielu gniotło w gniewie, bo sumienie widocznie coś mówiło, dla wielu była to informacja do przemyślenia. Byli i tacy, co podchodzili i mówili o … wielkim zawodzie co do PIS ! Tacy pobożni, na Jasnej Górze, „prawica”, a tu niszczenie rolnictwa. Zaiste, gdybyśmy mieli w Polsce takiego Orbana, który to pogonił tych lobbystów i szulerów, którzy także proponowali zniszczenie hodowli futerkowych na Węgrzech, to…!

A tymczasem w cyrku, o pardon, Sejmie, aby przepchnąć budżet na 2021 rok, z jedynych wolnych posłów Konfederacji próbowano zrobić ofiary. Nie dość, że karano za brak masek, to jeszcze, uwaga – wyłączano mikrofony i to nawet w trakcie mówienia! W końcu nawet (po przerwie), nie wpuszczono na salę obrad! Niebywały skandal i buta nibymarszałków z PIS. Tak ta większość zmanipulowanej społeczności wybrała, bo… pogdybajmy – gdyby Konfederacja dostała z milion głosów więcej, to już by cyrku nie było (inne rozłożenie sił). Ba, covid tak łatwo by się nie przecisnął do przestrzeni publicznej!!                Bo ściema, może uchodzić za prawdę – tylko w ociemniałych umysłach!!    Dlatego, może lepiej co poniektórym księżom, bardziej zaufać Bogu, niż pokładać nadzieję w… szczepionkach, i … podsycać plandemię strachu!

Aleksander  Szymczak

PS.  Dr Ewa Kurek: Apel do Jarosława Kaczyńskiego

#Konfederacja nie ulega lewicowej propagandzie! Stajemy w obronie polskich rolników i hodowców!     https://www.youtube.com/watch?v=2j9wTvoeNXY