POLITYCZNY OBEREK

Tym wszystkim, niby „politykom”, którym wydaje się, że mogą bezkarnie niewolić i zastraszać do reszty Naród Polski swymi „cyrkami na Wiejskiej”, „ciamajdanami” etc, może nastąpić tzw. heterogenia celów. Oto Hunwejbini naszych czasów, wdarli się do Sejmu i chcą zniszczyć Polskę i Polaków! Wydaje się im, że w Polsce zostali już tylko niedobitki zanikającej subkultury katolickiej. Pomylą się srogo! Bo jeśli Bóg z nami, któż przeciw nam! My dążymy w kierunku wertykalnym, oni w horyzontalnym. Czyli – nie po drodze.

Duch w Narodzie nie zginął! Oto 9 lutego 24r. zaprotestowali polscy rolnicy w – Ogólnopolskim Proteście Rolników. Piękny, duży i hałaśliwy był przejazd oflagowanych ciągników przez Grajewo. Także i oflagowanych ciężarówek i samochodów osobowych. Ludzie machali do nich życzliwie. Na niektórych ciągnikach mogliśmy poznać hasła; np. „WON – EU”, „Rolnik biednieje, bo w Brukseli złodzieje”, „NIE dla zielonej polityki UE”, „Zielony Ład = Polski rozkład”, „Głód poczujesz – rolnika uszanujesz”, „Bez nas będziecie głodni, nadzy i… trzeźwi”. Na jednej przyczepie leżała trumna z napisem: „Śmierć Polskiego Rolnictwa”. Piękne świadectwo. Duch wolności niech kwitnie!

Już dawniej ksiądz Piotr Ściegienny mówił: „ Tam gdzie rząd przemocą stoi, gdzie możni dzielą się państwem, ubiegają o panowanie jeden nad drugim, tam spokojności być nie może, tam szczęścia nie zakosztujesz”. Czy coś się w tej kwestii, na przestrzeni wieków… zmieniło? No tak, mając media, można było „wcisnąć” tubylcom nawet katarskiego inwestora dla stoczni! Znany red. Witold Gadowski tak dziś mówi: „Odważni i niezależni ludzie zawsze będą wyszydzani przez dworaków, pieczeniarzy i kłamców, są bowiem dla nich wyrzutem sumienia. „Wina” ludzi odważnych polega na tym, że potrafią błoto nazywać błotem, a gnój gnojem”.

Posłuchajmy co piszą w „Warszawskiej Gazecie” nr 05/24, o obecnych zachowaniach politykierów sejmowych tak ochoczo chcących przychylić nam Nieba, dokonując eksterminacji zdrowego jeszcze Narodu Polskiego, serwując „pigułkę po” (uroczo mówiąc o – antykoncepcji awaryjnej!), aborcję, czy eugenikę (in vitro). Szanowni posłowie i poślice, z takich zachowań będziecie musieli się rozliczyć przed Najwyższym Sędzią (jeśli nie starczy czasu Narodowi, by wymierzyć sprawiedliwość)! Pisze Aldona Zaorska: „Kto i ile powinien zarabiać”: „Koalicja 13 grudnia” w ramach niemieckiego eksperymentu w Polsce depcze Konstytucję, praworządność, zdrowy rozsądek i zwyczajną przyzwoitość, a jednocześnie zaprzyjaźnionym lewackim mediom rzuca „sensacje”, którymi mają nakarmić społeczeństwo. Umiejętnie serwowane przez medialnych funkcjonariuszy informacyjne pomyje mają odciągać uwagę obywateli od łamania prawa przez ekipę Tuska. Ostatnio są „wstrząsające” zarobki osób „powiązanych” z rządami PIS-u.” No cóż, tego wychodzi coraz więcej, ot, choćby dwutygodniowy „rząd Morawieckiego”, dostaje odprawę 3 miesięczną tj. ponad 700 tys zł!

Piotr Lewandowski pisze: „Sojusz pałki z paragrafem”: „I w imię zemsty na znienawidzonych „pisiorach” przedstawiciele „nadzwyczajnej kasty” gotowi są na każde sądowe świństwo, na każdą urągającą rozumowi i przyzwoitości „wykładnię”, byle dać upust żądzy odwetu. Bodaj jeszcze nigdy w historii III RP rozmaici prawniczy luminarze nie prostytuowali się tak jawnie, tak ostentacyjnie, a wręcz można powiedzieć, że systemowo.”

Stanisław Srokowski pisze: „Będą niszczyć degenerować, zabijać”: „Nowe władze polityczne Tuska niszczą krzyże, kotwice, symbole narodowe i religijne. Zabijają pamięć Żołnierzy Wyklętych. Religia won ze szkół i szpitali – krzyczą. Zakładają pętlę finansową na szyję tak zasłużonej dla polskiej historii placówki jak IPN! Edukacja została oddana pod przemożny wpływ degeneratów, którzy ogłaszają seksualizację szkoły i młodzieży. Gwałcą prawdę i wiarę. Zabijają pamięć. A czyniąc to, wpisują się dokładnie w zalecenia złowrogiej, obcej, zagranicznej ideologii, która jak rak od dziesięcioleci toczy nasze państwo.”

Tomasz Pernak „Opór nie pomoże, jeśli duch słaby, grzeszny i głupi”, pisze: „Mamy w Polsce do czynienia z bezczelną, otwartą, i sponsorowaną z zewnątrz całkowitą demolką państwa, jego prawa i jego instytucji, a już za chwilę z rabunkiem tego państwa i jego obywateli na niespotykaną skalę. Ludzie, którzy tego dokonują są bandytami w garniturach, do roboty dobierają sobie kretynów w garniturach i wobec braku faktycznego oporu jest duża szansa, że im się to uda – wystarczy im rok, a jeśli szajka jest sprawna to pół roku. Po tym czasie, po zdemolowaniu zawartych kontraktów, porozumień i obietnic złożonych biznesom Waszyngtonu, Seulu i Rijadu ciężko będzie znaleźć kogoś, kto pożyczy nam centa.”

Mirosław Kokoszkiewicz „Trzeba pokrzyżować niemieckie plany”, pisze: „Należy zrobić wszystko, aby KE nie mógł kierować jakiś szwab albo lokaj Berlina, który znowu dobierze sobie jako komisarzy łatwe do sterowania i szantażowania miernoty typu Vera Jourova czy Didier Reynolds, za którymi do dziś ciągnie się smród korupcyjnych zarzutów… Ta cała wysługująca się Berlinowi brukselska sitwa powinna poczuć strach i gorący oddech Europejczyków na swoich grzbietach.” „mcz” pisze: (…) Wyborcy powierzyli władzę małpie z brzytwą”.

Może tyle wystarczy, by zrozumieć…całą tą polityczną rzeczywistość w Polsce.

Adam Mickiewicz w „Do przyjaciół Moskali”, pisał: „Innych może dotknęła sroższa niebios kara, może kto was urzędem, orderem zhańbiony. Duszę wolną na wieki przedał w łaskę cara, i dziś w progach jego wybija pokłony.” Pisał także: „Bo Pan Bóg, kiedy karę na naród przypuszcza, odbiera naprzód rozum od obywateli.”

Rozum też, ale chyba każdy widzi, że ogromne zepsucie moralne tzw „elyty politycznej” w Polsce, zaczyna już zagrażać naszemu bytowi! Jedna koteria, godna tej drugiej największej. Nepotyzm, złodziejstwo „w białych rękawiczkach”, buta i pycha, muszą wśród społeczeństwa znaleźć rozwiązanie. Bezkarność rozzuchwala! Naród, na podstawie art. 4 Konstytucji musi odebrać władzę i…. „zwolnić” ich z niby pracy na rzecz Polski. Rozpisać nowe wybory, a wszystkim obecnym posłom, dać – wilczy bilet. No może z wyjątkiem kilku, np. wg mnie najlepszych posłów, tj. G. Braun. K. Bosak czy M. Jakubiak.

Parafrazując Mikołaja Reja, trzeba stwierdzić, że chłop wini pana a pan księdza, a nam biednym zewsząd… „dobrobyt”! Wszystkich – won!. Rolnicy zaczęli i pokazali kierunek. Bierność – nas zabije! Heterogenia celów… ano im się wydaje, że spacyfikują Naród Polski, że zamordyzm spowoduje – bezsilne przyzwolenie społeczeństwa na dalsze bezkarne pustoszenie naszej kochanej Polski, a wyjdzie na to, że – to Naród ( max. wk…iony) ich … wypluje! Mamy prawo i obowiązek dbać o swoją rodzinę, dom i Ojczyznę. W Katolickiej Nauce Społecznej jest pojęcie – wojny sprawiedliwej. Mamy więc prawo do… obrony swojej godności i niezbywalnych praw! Mamy prawo do swojej wiary!

Aleksander Szymczak

ps. Grzegorz Braun o „pigułce dzień po”

Protest rolników w Bydgoszczy. Podpalono opony, aby wywołać wojewodę

Jedna myśl w temacie “POLITYCZNY OBEREK

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.