RZĄD UPADNIE

Dzieje się. Wiemy już, że jak Bóg chce coś komuś odebrać (tu – władzę), to najpierw odbiera rozum. Tzw. „piątka Kaczyńskiego” odebrała im elektorat wiejski, a covidowa – jeszcze myślących. Nie wierzę w „sondaże”, ale nie trzeba być jasnowidzem, by zobaczyć upadek tej socjalistycznej formacji pisowej. Zresztą, 22 października 2020r., okazało się, że po tamtej stronie barykady, jest cała reszta sejmowo-senacka. Na 19 posiedzeniu Sejmu, o 17:32 w głosowaniu nr 75 odn. tzw. ustawy covidowej głosowało 443, za – 423, przeciw -11 (Konfederacja). O co chodzi – przecież mamy walczyć z… zarazą, epidemią, kataklizmem? No tak, nikt nie żałuje tym medykom tej ich 200% podwyżki za „poświęcenie”, ale tej – ustawowej bezkarności czyli łamania prawa – tak!

Art. 24 mówi, że… nie popełnia przestępstwa w okresie ogłoszenia stanu epidemii ten…. Kto (czyli lekarze, dentyści, pielęgniarki, położne, ratownicy medyczni oraz… felczerzy) działając w szczególnych okolicznościach… DOPUŚCIŁ  SIĘ  CZYNU  ZABRONIONEGO! Jak mogliśmy tak upaść, by ustawowo zgadzać się na łamanie prawa? (por. „Autorytarne Rządy PIS”). Warto przytoczyć tu znów naszych bohaterskich pisowców, którzy ten bubel poparli: „nasz” K. Gwiazdowski, J. Zielinski, J. Żalek, L. Kołakowski itd., ale jedna z PIS A. M. Siarkowska była przeciw! Zło jest krzykliwe, co widać po manifestacjach aborcjonistek (kiedyś mówiliśmy o takich – „wściekłe ma..ce”!). Na zadymę, na jakąś „rozpierduchę”, wynudzona młodzież chętnie się pisze. Kiedyś będą się tego wstydzić. Słuszny wynik Trybunału Konstytucyjnego zabraniający aborcji eugenicznej, teraz zaczyna wyzwalać refleksje u tzw. „autorytetów”. Mocny list otwarty do wicepremiera J. Kaczyńskiego („Zostaliśmy oszukani”), wystosował prezes Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka Wojciech Zięba. Przytoczmy fragmenty: „(…) przedstawiając wizję ładu społecznego, wprost i bezpośrednio Pańska partia odwoływała się w programie wyborczym do nauki społecznej Kościoła, zwłaszcza  nauczania papieży JP II i Franciszka. Nawet otwarcie zacytowali Państwo papieża Franciszka: „przykazanie >nie zabijaj< ustala jasne granice dla zabezpieczenia wartości ludzkiego życia”. Podobnie w programie wyborczym z roku 2014 PIS wskazywało, iż: „współcześnie chodzi przede wszystkim o ochronę życia od poczęcia(..). W tych kwestiach nasze stanowisko jest jasne – bronimy i będziemy bronić życia”. Teraz p rezydent belwederski chce… złagodzić ustawę, zrelatywizować przepisy! Czytamy dalej:  „(…) Jako wyborcy, katolicy i obrońcy życia czujemy się oszukani przez Prezydenta Andrzeja Dudę i obóz Zjednoczonej Prawicy, a składane przez Państwa w okresie kampanii wyborczych deklaracje pro-life, z perspektywy  czasu jesteśmy zmuszeni uznać za zwykłe kłamstwa wyborcze.(…) W ciągu ostatnich 30 lat żaden polski polityk nie zawiódł swoich wyborców tak dalece i w sposób tak haniebny jak Andrzej Duda – najpierw przedstawiający się jako zagorzały katolik, a teraz tworzący prawne ramy dla nowej eugeniki pod wpływem ulicznych awanturników i aktywistów proaborcyjnych. To polityczna zdrada.”

Uzdrowić życie społeczne, odrzucić atomizację społeczeństwa, można tylko poprzez – wypalenie kłamstwa do samego dna. Dlatego – jako gorący zwolennik Intronizacji Jezusa Chrystusa w Polsce, nie mogę nie odnotować tego, że od 31 października 2020r., Jezus jest naszym Królem! O co chodzi? Trochę to zawiłe, ale po kolei. Od ok. 80 lat, jeszcze przed II WŚ, Rozalia Celakówna dostała polecenie od Boga, by uczynić Jezusa Królem Polski. Niestety, nikt z rządzących (władza duchowna i świecka) nie uczyniła tego. Namiastkę, mającą stłumić żądania świadomych wiernych, uczynił Episkopat w 2016r. w Łagiewnikach. Biskupi w swej większości nie chcą Intronizacji, tym bardziej autorytarna władza świecka. Masoneria, zarówno świecka jak i duchowna, sprytnie podrzuciła temat – Intronizacji… Serca Jezusowego! To skierowanie inicjatywy na fałszywą ścieżkę. Od ok. 2010r. pojawiły się w Polsce dwa ośrodki – chcące doprowadzić do właściwej Intronizacji wg życzenia Jezusa. Jednym jest środowisko Ks. P. Natanka, a drugim wokół metropolity szczecińsko-kamieńskiego Abpa A. Dzięgi. Oboje przyjmowali i pasowali chętnych na Rycerzy Chrystusa Króla (czerwone płaszcze). Od ponad 10 lat, w intencji Intronizacji, chodzi w każdą pierwszą sobotę miesiąca, nocna piesza pielgrzymka do Wykrotu. To inicjatywa środowiska Ks. P. Natanka (na polecenie Matki Bożej).  Jednak to środowisko metropolity szczecińskiego, dokonało Aktu Intronizacji – 31 października 2020r. w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie (najwyższy pomnik Chrystusa Króla w świecie). Przygotowana akcja przebiegła bardzo sprawnie, a jeden z charyzmatyków, Grzegorz z Leszna, internetowo zebrał potrzebne fundusze na figurę Jezusa, płaszcz, berło, pierścień i koronę. Całość ponad 200 tys. zł. Msza z Aktem Intronizacji odbyła się pod przewodnictwem abp A. Dzięgi. Niezbędne uczestnictwo władzy świeckiej, zapewniły posłanki. Były Rycerki Chrystusa Króla. Byli – zaproszeni świeccy.

Można zapytać, czemu tak ważny dla Polski Akt, odbył się niejako… w ukryciu? Nie ma nagłośnienia a trudno tego oczekiwać od „polskich mediów”. Ksiądz P. Natanek o tym wydarzeniu nic nie wspomina (internetowe kazania). Czemu? Została odwołana pielgrzymka listopadowa do Wykrotu – ze względu na aktualną sytuację prawną. Oba ośrodki są przecież po tej samej stronie barykady. W czym rzecz? Chyba możemy popuścić wodzę fantazji. Pan Jezus już tyle lat się dopominał o Intronizację w Polsce. Nie było zrozumienia i… „woli politycznej”. W końcu powiedział, aby się o to modlić (np. nocne pielgrzymki), a On sam doprowadzi do tego Aktu – przed „zawieruchą światową”. Intronizacja, to rozerwanie (stopniowe) okowów kłamstwa w Polsce. Od czego zacząć? Od głowy, czyli upadek państwa pisu. Charyzmatyk stwierdził – „za chwilę rząd upadnie”. Bardzo realne i możliwe. Czemu to do Intronizacji doprowadził ośrodek szczeciński? Może w ten sposób Jezus postanowił zostać naszym Królem? Skoro sam ks. P. Natanek sugerował aby głosować na PIS, to… czy Jezus tego chciał? Teraz pewnie Król – obali ten rząd kłamstwa. Owszem, Akt Intronizacji zakładał odczytanie przez głowę państwa, czyli p. A. Dudę, ale wobec takiej postawy aborcyjnej j/w, czy Bóg nie miał prawa zostać Intronizowany w innej – „ubogiej formie”?

Tak czy tak, ale to teraz my, świeccy katolicy mamy dylemat poznawczy! Czy modlić się o – Intronizację, czy już do naszego Króla Chrystusa jako podziękowanie za Królowanie?    Także Grzegorz wspominał o fikcji liczb rzekomo „zarażonych covidem”. Tak mi się wydaje, że skoro raz ktoś skłamał, będzie kłamał notorycznie i rząd tę narrację o „pandemii”, będzie chciał utrzymać co najmniej do… Marszu Niepodległości 2020! A nóż ktoś się wystraszy?

PS. Intronizacja Pana Jezusa na Króla Polski 31 10 2020

Aleksander  Szymczak